Liga Mistrzów jeszcze bardziej elitarna. Nowe kryteria od sezonu 2020/21

Newspix / orbert Barczyk / PressFocus / Zdjęcie z ćwierćfinałowego meczu LM PGE Vive Kielce - PSG
Newspix / orbert Barczyk / PressFocus / Zdjęcie z ćwierćfinałowego meczu LM PGE Vive Kielce - PSG

16 zespołów zamiast 28 i tym samym trudniejsza droga dla polskich zespołów. Tak od sezonu 2020/21 będą wyglądały rozgrywki Ligi Mistrzów szczypiornistów.

W tym artykule dowiesz się o:

Kilka miesięcy temu EHF przegłosował reformę europejskich pucharów. Plany były powszechnie znane, ale tylko w ogólnym zarysie. 28 czerwca, podczas obrad w Wiedniu, zapadły kluczowe decyzje dla piłki ręcznej.

Kryteria uczestnictwa w Lidze Mistrzów (i Lidze Mistrzyń) staną się jeszcze bardziej restrykcyjne niż dotychczas. 10 z 16 zespołów będzie pewnych swojego miejsca w rozgrywkach. Chodzi o mistrzów z krajów, które w rankingu EHF zajmują miejsca od 1. do 9. Na ten moment swojego przedstawiciela mieliby Francuzi, Niemcy, Hiszpanie, Węgrzy, Polacy, Duńczycy, Macedończycy, Portugalczycy i Białorusini. Do tego zestawu dołączy najbardziej utytułowany zespół ostatnich trzech sezonów Pucharu EHF, czyli drugich najważniejszych rozgrywek na kontynencie.

Pozostałe sześć miejsc obsadzi sam EHF, biorąc pod uwagę zgłoszenia zainteresowanych drużyn. Co to oznacza z polskiego punktu widzenia? O drugie miejsce w rozgrywkach będzie bardzo trudno.

[color=black]ZOBACZ WIDEO Karol Bielecki: Prezes ZPRP? Sławomir Szmal

[/color]

Poza pierwszą dziesiątką rankingu EHF są Chorwaci, Szwedzi, Słoweńcy czy Ukraińcy. Drużyny z tych krajów regularnie występują w Lidze Mistrzów, a trzeba pamiętać, że apetyt na elitę będą mieli też m.in. wicemistrzowie Niemiec i Francji. Europejska federacja weźmie pod uwagę wyniki z poprzednich sezonów, dlatego najbliższe rozgrywki mogą zdeterminować kształt Ligi Mistrzów na najbliższe lata.

Oficjalnie potwierdzono też inną ważną decyzję - spotkania będą odbywać się w środku tygodnia (w środy i czwartki) o godz. 18.45 i 20.45.

Zgodnie z zapowiedziami, Puchar EHF zostanie zastąpiony przez Ligę Europejską (24 uczestników). Dla przykładu - zgłoszone w tym roku Gwardia Opole i Górnik Zabrze musieliby przebijać się przez dwie rundy kwalifikacyjne z udziałem naprawdę solidnych przeciwników, dlatego tak istotne, by w tym sezonie zaprezentować się w Europie z dobrej strony.

Komentarze (9)
Jąkała
2.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Widzę że kurczaki pieją z zachwytu ...cóż taka mentalność poloczka - "czyli zapomniał wół jak cielęciem był". Gdyby kilka lat temu takie zasady panowały przy podziale miejsc w LM to nie byłoby Czytaj całość
avatar
Złoty Bogdan
30.06.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
@merytoryczny_krzysztofie w takim razie zagramy gościnnie w Orlen Arenie. O frekwencję możemy być spokojni, w końcu w żadnym innym mieście Vivunia nie ma tylu wiernych kibiców co w Płocku :) 
avatar
Krzysztof_WP
30.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Złoty uważaj bo wasza hala nie spełnia wymogów, tzn. 4000 miejsc. Oczywiście dostawki taboretów się nie liczą buahahaha 
avatar
Złoty Bogdan
29.06.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
"O sześciu kolejnych miejscach zdecyduje sama EHF i wybierze uczestników spośród zgłoszeń. Decyzja będzie podejmowana na podstawie pięciu kryteriów: hala, telewizja, kibice, wyniki w rozgrywkac Czytaj całość
avatar
HANDBALL PL
29.06.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Prawda jest taka że hasła o popularyzacji ładnie brzmią i dobrze świadczą o federacji. W rzeczywistości liczy się kasa i tylko kasa. Chcą więcej pieniędzy, sponsorzy chcą się lansować przy jak Czytaj całość