ME U-17: Polki przegrały na początek z gospodyniami z Włoch

WP SportoweFakty / Na zdjęciu: reprezentacja Polski juniorek młodszych
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: reprezentacja Polski juniorek młodszych

Nie udał się mecz otwarcia dla Biało-Czerwonych. Polki od początku przegrywały spotkanie z Włoszkami. Nie brakowało jednak zwrotów akcji, ostatecznie skończyło się na wyniku 27:30.

W tym artykule dowiesz się o:

Podopieczne Adriana Struzika na początek turnieju mistrzostw Europy w dywizji B do lat 17 wylosowały gospodynie z Włoch. Takie spotkania zawsze są podwójnie trudne. Z jednej strony każdy chce otworzyć taką imprezę od triumfu, a z drugiej ma się przeciwko sobie kibiców i ściany.

Pierwsze minuty nie były dla naszych juniorek zbyt udane. Męczyliśmy się w ofensywie, a i do obrony można było mieć sporo zastrzeżeń. Dobre zawody rozgrywała w tamtym czasie włoska bramkarka, która potrafiła dobrze wypaść nawet w sytuacjach sam na sam.

Natalia Janas już błyszczy w nowym klubie i walczy o umowę. Czytaj więcej!

Polski trener dostrzegł problem. Zmienił ustawienie w defensywie. Zagraliśmy z jedną wysuniętą szczypiornistką i przyniosło to oczekiwany rezultat. Z beznadziejnego stanu 6:12 zrobiło się jedynie 11:12. Miejscowe myliły się w tym czasie na potęgę. Co więcej, dobrze funkcjonowała u nich jedynie druga linia, a dokładniej rozgrywające, np. podań do koła właściwie nie oglądaliśmy.

ZOBACZ WIDEO: 76. Tour de Pologne. Na trasie będą nowe podjazdy. Czesław Lang zdradził jakie

Po zmianie stron ponownie ciut z przodu pozostawały zawodniczki Ljiljany Ivaci. Ich prowadzenie nie było jednak tak przekonujące, jak przed przerwą. Ponownie między słupkami włączyła się bramkarka. Znowu świetnie celowały rozgrywające, które rzutami z dystansu potrafiły zaskakiwać naszą tylną formację. Nie pomogła nawet czerwona kartka u rywalek.

Zobacz także: Pogoń wyraźnie słabsza od zespołu Bundesligi

Krycie każda swego było jedynie próbą zmniejszenia przewagi i to się akurat udało. Szkoda, że meczu nie udało się odwrócić, choć była na to szansa. Zdecydowała zbyt duża liczba własnych błędów. 4 sierpnia (niedziela) Polki zagrają z Azerbejdżanem, który został rozbity przez Białorusinki (22:36).

Przypomnijmy, że do półfinału awansują po dwie najlepsze ekipy z obu grup. Mecze te zostały zaplanowane na 10 sierpnia (sobota).

Wyniki grupy B

Polska - Włochy 27:30 (13:14)
Polska: Hypka, Suliga - Niewiadomska 10, Świerżewska 4, Lemiech 3, Szczukocka 3, Domagalska 2, Grobelna 1, Kopańska 1, Kozioł 1, Pankowska 1, Pastuszka 1, Barska, Głębocka, Jureńczyk, Tarczyluk.

Białoruś - Azerbejdżan 36:22

Tabela grupy B

Lp.DrużynaMeczeZRPBramkiPunkty
1. Białoruś 1 1 0 0 36:22 2
2. Włochy 1 1 0 0 30:27 2
3. Macedonia Północna 0 0 0 0 - 0
4. Polska 1 0 0 1 27:30 0
5. Azerbejdżan 1 0 0 1 22:36 0
Komentarze (3)
avatar
Monter77
4.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
z Azerbejdżanem chyba wygrają 
avatar
eb
4.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dramat. 
zutra
4.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
wiemy, w czym jesteśmy mocni, lepiej by zagrał sztab szkoleniowy. Następna kadra dno.