PGNiG Superliga. W Kwidzynie poszukiwanie punktów i... trenera
Na półmetku rundy zasadniczej MMTS Kwidzyn traci aż sześć punktów do ósmego miejsca, premiowanego spokojną wiosną. Z kim w roli trenera będzie próbował nadrabiać dystans? Raczej nie z Dmytro Zinczukiem.
ZOBACZ: Strlek nie zagra w ME 2020
MMTS przegrał kolejne spotkanie w Lubinie i to ostatni dzwonek, by ruszyć w pogoń za czołową ósemką. Do końca 2019 roku trzy mecze, w tym dwa z sąsiadami z tabeli. Jeśli kwidzynianie nie pokonają w najbliższym czasie Chrobrego Głogów i Piotrkowianina, to mentalnie będą musieli nastawić się raczej na grupę spadkową. W MMTS-ie na poważnie myślą o zmianie na ławce, ale są dwa podstawowe problemy.
ZOBACZ: debiutanci dobijają się do francuskiej kadry
Zinczuk latem związał się z klubem trzyletnim kontraktem, poza tym nie widać kandydatów do wejścia w ten interes. Mówi się, że tymczasowym rozwiązaniem będzie powrót na ławkę Macieja Mroczkowskiego, i to już od meczu z Chrobrym. Na razie klub nie wydał żadnej oficjalnej decyzji.
ZOBACZ WIDEO Karol Bielecki: Więcej w karierze przegrałem niż wygrałem [cała rozmowa]Pozostałe mecze nie budzą aż takich emocji, bo przede wszystkim łatwo wskazać faworytów. PGE VIVE zagra z Pogonią, Azoty z Wybrzeżem, a rozpędzona Energa MKS Kalisz ze Stalą Mielec. Akurat w tej ostatniej parze można spodziewać się bardziej wyrównanej potyczki, na początku rozgrywek Czeczeńcy przegrali tylko nieznacznie. W Stali też wszystko idzie ku dobremu, po zwycięstwie z Gwardią w Mielcu odżyła nadzieja na uratowanie sezonu, choć akurat do najważniejszych gier jeszcze kawał czasu.
MMTS Kwidzyn - Chrobry Głogów / 7.12.2019, godz. 13.00
Torus Wybrzeże Gdańsk - KS Azoty Puławy / 7.12.2019, godz. 13.00
PGE VIVE Kielce - Sandra Spa Pogoń Szczecin / 7.12.2019, godz. 16.00
Energa MKS Kalisz - SPR Stal Mielec 7.12.2019, godz. 18.30