Madziarzy odnieśli się do informacji portalu g-sport.mk, według których Juan Carlos Pastor po sezonie 2020/21 miał zastąpić w Barcelonie Xaviera Pascuala. W całej historii nie zgadzały się przede wszystkim daty - obaj szkoleniowcy są związani kontraktami ze swoimi klubami. Pastor podpisał umowę do 2021 roku, Pascual miał być szkoleniowiec Dumy Katalonii rok dłużej.
ZOBACZ: Najlepsi polscy bramkarze 2019
MOL-Pick Szeged zdecydowanie zaprzeczył, że Hiszpan, prowadzący klub od 2013 roku, szykuje się do opuszczenia Węgier. - Trener ma umowę do 2021 r. Wiadomość nie jest prawdziwa, nikt nie rozmawiał z nami w sprawie transferu, a nasz szkoleniowiec nie zamierza nigdzie się ruszać. Jeśli nastąpi zmiana, kibice dowiedzą się o tym oficjalnie - napisali wicemistrzowie Węgier w oświadczeniu.
Według g-sport.mk, następcą Pastora w Szeged miałby zostać aktualnie lewoskrzydłowy, Jonas Kallman.
ZOBACZ: Zwycięstwo i porażka kadry B
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Anna i Robert Lewandowscy na imprezie świątecznej Bayernu. Żona polskiego piłkarze wyglądała zjawiskowo
Czy Barcelona potrzebuje zmiany trenera? 
