Koronawirus. Oficjalnie: Puchar Polski próbą generalną... przed sezonem 2020/21

WP SportoweFakty / Krzysztof Betnerowicz / Na zdjęciu: Andreas Wolff
WP SportoweFakty / Krzysztof Betnerowicz / Na zdjęciu: Andreas Wolff

Puchar Polski 2019/20 tuż przed startem sezonu 2020/21. ZPRP podejmie próbę dokończenia rozgrywek zawieszonych z powodu pandemii koronawirusa.

W tym artykule dowiesz się o:

Triumfatorów Pucharu Polski mieliśmy poznać najpóźniej do połowy maja - wówczas zaplanowano finał kobiet między Młynami Stoisław Koszalin a Metraco Zagłębiem Lubin (16 maja w Gnieźnie) i mężczyzn (9 maja w Tarnowie).

O ile wśród pań sytuacja jest jasna, to szczypiorniści mają do rozegrania sześć spotkań. Według nowego planu, mecze powinny odbyć na tydzień przed startem nowego sezonu, czyli najpewniej pod koniec sierpnia. W rywalizacji pozostali ćwierćfinaliści (Azoty Puławy vs. Siódemka Miedź Legnica i NMC Górnik Zabrze vs. Zagłębie Lubin) oraz PGE VIVE Kielce i Orlen Wisła Płock, które miały dołączyć do zmagań w półfinale. Puchar Polski 2019/20, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, okaże się poważnym przetarciem przed... nowym sezonem.

W podobnym terminie ma się odbyć także finał pań.

ZOBACZ: Barcelona blisko zakontraktowania wielkiego talentu
ZOBACZ: Długie zmagania Igropulo z kontuzją

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film

Źródło artykułu: