Triumfatorów Pucharu Polski mieliśmy poznać najpóźniej do połowy maja - wówczas zaplanowano finał kobiet między Młynami Stoisław Koszalin a Metraco Zagłębiem Lubin (16 maja w Gnieźnie) i mężczyzn (9 maja w Tarnowie).
O ile wśród pań sytuacja jest jasna, to szczypiorniści mają do rozegrania sześć spotkań. Według nowego planu, mecze powinny odbyć na tydzień przed startem nowego sezonu, czyli najpewniej pod koniec sierpnia. W rywalizacji pozostali ćwierćfinaliści (Azoty Puławy vs. Siódemka Miedź Legnica i NMC Górnik Zabrze vs. Zagłębie Lubin) oraz PGE VIVE Kielce i Orlen Wisła Płock, które miały dołączyć do zmagań w półfinale. Puchar Polski 2019/20, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, okaże się poważnym przetarciem przed... nowym sezonem.
W podobnym terminie ma się odbyć także finał pań.
ZOBACZ: Barcelona blisko zakontraktowania wielkiego talentu
ZOBACZ: Długie zmagania Igropulo z kontuzją
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film