Na koncie internetowej zbiórki jest już ponad 450 tysięcy złotych. Efekt wsparcia ze strony kibiców PGE Kielce przerósł oczekiwania władz tego klubu. Fani robią co mogą, by uratować siedemnastokrotnego mistrza Polski, który od 2012 roku zdominował rozgrywki PGNiG Superligi.
Kielecki klub w serwisie YouTube opublikował filmik, w którym dziękują kibicom za otrzymane wsparcie i namawiają do jeszcze większego. - Jestem najszczęśliwszym prezesem na całym świecie. Każdemu, kto dał pieniądze, bardzo dziękuję. Gramy razem i to jest najważniejsze - powiedział zadowolony prezes PGE Kielce Bertus Servaas.
- Wielu ludzi mnie pyta dlaczego jest ta zrzutka? Klub istnieje 50 lat, przez 20 lat moja firma była sponsorem, w tym 18 lat tytularnym. Moim zdaniem ten klub daje tyle miastu, województwu i kraju, że mamy wspólną odpowiedzialność, a nie tylko moją. To sukces nas wszystkich. Razem pracowaliśmy na to. Kocham ten klub i kocham ten sport. Chcemy wygrać Ligę Mistrzów i możemy to osiągnąć tylko razem - dodał w filmiku.
Fanów do wsparcia namawia także Karol Bielecki, jedna z legend nie tylko kieleckiej, ale i polskiej piłki ręcznej. - Kielecka piłka ręczna ukształtowała mnie jako człowieka i sportowca. Dała mi wszystko to, co w życiu osiągnąłem i narzędzia, by stać się zawodowym sportowcem. Ogromna historia tego klubu motywuje do tego, by być jego częścią i walczyć o jego przyszłość. Musimy wziąć odpowiedzialność za piłkę ręczną w Kielcach. Każda złotówka ma znaczenie. Byłoby wielką tragedią, gdyby nie udało się tego klubu uratować - powiedział były szczypiornista.
Na nakręconym filmiku #rzućgroszem pokazano najważniejsze momenty w historii kieleckiego klubu. Niewątpliwie jest nim triumf w Lidze Mistrzów w 2016 roku, gdy w finale kielczanie pokonali po rzutach karnych MVM Veszprem 39:38
Czytaj także:
Piłka ręczna. Nie będzie polskiego pojedynku w fazie grupowej w kobiecej Lidze Mistrzyń
PGNiG Superliga. Gwardia montuje skład. Kapitan zostaje, kolejna szansa Wiktora Kawki