Pozyskanie zawodnika z tego regionu świata to jest bardziej niespodziewany ruch niż zeszłoroczny transfer Doruka Pehlivana. W przeciwieństwie do Turka, 16-latek z Nigerii będzie trenował z seniorami, ale doświadczenia nabierze w spotkaniach rezerw kieleckiego klubu.
- Yusuf już teraz ma niesamowite umiejętności. Zawodnik oczywiście najpierw przejdzie badania lekarskie, a dopiero potem kontrakt wejdzie w życie. W Kielcach będzie trenował z pierwszym zespołem, ale jako klub zadbamy też o jego edukację. Ogromnie się cieszę, że będziemy mogli dać temu chłopakowi szansę na rozwój. Wierzę w niego i mam nadzieję, że w Kielcach, pod skrzydłami trenera Talanta Dujshebaeva, wyrośnie na świetnego zawodnika - tłumaczy prezes Bertus Servaas.
Yusuf Faruk ma pojawić się w Polsce we wrześniu 2020 roku. 16-latek jest liderem swojej reprezentacji U-19, mierzy 189 cm wzrostu. Przed rokiem, jako 15-latek, wziął udział w MŚ 2019 do lat 19 i zdecydowanie wyróżniał się na tle starszych rywali. W sześciu meczach rzucił 40 bramek.
Transfer Nigeryjczyka przypomina nieco sytuację sprzed kilku lat, gdy przed 18. urodzinami do Kielc trafił czarnogórski talent Branko Vujović. Po sezonach w rezerwach i na wypożyczeniu w Celje prawy rozgrywający stał się pierwszoplanowym graczem zespołu seniorów.
Umowa Faruka ma obowiązywać przez pięć lat.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Robert Lewandowski show. Co za sztuczka!