Piłka ręczna. FC Barcelona pogrążona w smutku. Nie żyje Zlatko Portner
Świat piłki ręcznej okrył się żałobą po śmierci Zlatko Portnera. Szczypiornista m.in. FC Barcelony był członkiem niezapomnianego pokolenia jugosłowiańskiego handballa.
Zlatko Portner reprezentował Jugosławię na igrzyskach olimpijskich w Seulu w 1988 r., gdzie bałkański zespół wywalczył brązowy medal. Dwa lata wcześniej Jugosłowianie - z Portnerem w składzie - zdobyli tytuł mistrza świata.
W 1989 r. serbski obrońca podpisał kontrakt z Barceloną, w barwach której występował przez trzy lata (w 1991 r. hiszpański zespół zdobył Puchar Europy), po czym kontynuował karierę we Francji i Szwajcarii. Według ekspertów Portner był jednym z najbardziej niedocenianych jugosłowiańskich szczypiornistów.
- Był zawodnikiem, który grając obok słynnego Veselina Vujovicia, nie był dostatecznie doceniany. Świetny rzut, nienaganna technika i przygotowanie taktyczne były jego wielkimi atutami. Był jednym z największych mistrzów piłki ręcznej, ale miał pecha z powodu kontuzji kolana - ocenił Valero Rivera, cytowany przez madrycką gazetę.
Syn zmarłego - Nikola Portner - poszedł w ślady ojca i również uprawia piłkę ręczną. Jest bramkarzem francuskiego Montpellier i reprezentantem Szwajcarii.
Fallece a los 58 años Zaltko Portner, componente de una generación yugoslava inolvidable. Valero Rivera, que lo tuvo en el @FCBhandbol , recuerda su extraordinaria calidad. https://t.co/qApC2XCPUU pic.twitter.com/6YaqjvIudf
— MARCA Polideportivo (@MarcaTMF) September 23, 2020
Zobacz:
Bundesliga. Jicha sprawdził się w Kilonii. Nowy kontrakt szkoleniowca THW
Liga Mistrzów. Łatwiej tylko z pozoru. Pełna mobilizacji w Kielcach