PGNiG Superliga. Najstarszy zawodnik ligi wciąż nie kończy kariery
Ponad 40 lat na liczniku, a nadal w wysokiej formie. Martin Galia nie zamierza jeszcze rozstawać się z piłką ręczną i PGNiG Superligą.
Galia występuje w Górniku Zabrze od 2016 roku i jest jednym z liderów brązowych medalistów poprzedniego sezonu. Wielokrotnie trafiał do siódemki kolejki, a w bieżących rozgrywkach odbił 68 piłek przy dobrej skuteczności 32 proc. (choć w niektórych meczach pauzował). W Zabrzu są zadowoleni z jego postawy i liczą, że nadal będzie zapewniał wysoki poziom razem z Jakubem Skrzyniarzem i Pawłem Kazimierem. To jeden z niewielu weteranów, którzy ostaną się w Górniku na kolejne rozgrywki, odejdą Bartłomiej Tomczak i Aleksandr Buszkow.
Czech powoli szykuje się jednak do zakończenia kariery. Mówi się, że nadchodzący sezon będzie już jego ostatnim.
Galia spędził prawie dekadę w Bundeslidze w barwach Lemgo, Frisch Auf! Goeppingen i Grosswallstadt. Z tym drugim klubem zagrał nawet w finale Pucharu EHF i był najlepszym bramkarzem Bundesligi pod względem liczby obron.
ZOBACZ:
Rasmussen znalazł nowy klub
Gdzie obejrzeć Superligę?