PGNiG Superliga. Derby Dolnego Śląska meczem walki. Witalij Nat żałuje braku kibiców
Po wyrównanym meczu, Chrobry Głogów pokonał Zagłębie Lubin 32:29 i jego przewaga nad lokalnym rywalem wynosi już pięć punktów. Po spotkaniu wypowiedzieli się trenerzy obu zespołów, którzy nie szczędzili komplementów rywalom.
- Mam nadzieję, że niedługo znowu zobaczymy się w hali. Najważniejsze, że zdobyliśmy trzy punkty, a chłopacy rozumieją co od nich oczekujemy. Mamy trzy dni na przygotowanie do kolejnego meczu i gramy dalej - dodał Nat.
Lubinianie przegrywając z lokalnym rywalem, tracą do niego już pięć punktów. W przypadku zwycięstwa, byliby w tabeli przed ekipą z Głogowa. - Gratulacje dla Chrobrego Głogów, który rozegrał bardzo dobre zawody. My wiedzieliśmy, że nie będzie łatwo, ale chcieliśmy wygrać. Zabrakło nam jednak skuteczności w tym meczu, nie rzuciliśmy wielu rzutów. Skorzystał z tego doświadczony zespół i wyszedł z tego taki wynik - zauważył Igor Chebrou, asystent trenera Zagłębia Lubin.
Czytaj także:
Grupa Azoty przedłużyła kontrakt z ważnym zawodnikiem
Obrotowy dołączył do Gwardii Opole