SPR bez sponsora i... Ewy Damięckiej

Firma Asseco BS S.A. nie będzie już sponsorem strategicznym SPR-u Lublin. Po trzech latach współpracy zarząd spółki zdecydował o zaprzestaniu finansowania mistrzyń Polski. Poinformowała o tym oficjalna strona klubowa. Dodatkowo w najbliższym sezonie drużyna prowadzona przez Grzegorza Gościńskiego zanotuje jeszcze jedną stratę bowiem dziecka spodziewa się podstawowa kołowa, Ewa Damięcka.

Pismo informujące SPR Lublin o końcu współpracy firma Asseco BS S.A. przesłała w połowie maja kiedy to toczyły się decydujące mecze o złoty medal. Czytamy w nim między innymi: - Jesteśmy dumni, że Spółka Asseco Business Solutions S.A. pełniła funkcję sponsora tytularnego Mistrzyń Polski w piłkę ręczną. Dziękujemy za dostarczenie nam jako Sponsorowi, ale i wiernemu kibicowi niezapomnianych emocji sportowych podczas rozgrywek. [...] Mając na uwadze pozytywne relacje jakie udało nam się zbudować jest nam niezmiernie przykro poinformować Państwa o podjętej przez Zarząd Spółki o nie kontynuowaniu współpracy po wygaśnięciu wiążącej nas Umowy z dnia 25 sierpnia 2008 r. Mamy nadzieję, że czas jaki pozostał do wygaśnięcia umowy pozwoli Państwu na nawiązanie współpracy z nowym Sponsorem. W połowie lipca prezes klubu Andrzej Wilczek potwierdził organizację turnieju kwalifikacyjnego do Ligi Mistrzyń, będąc już świadomym końca współpracy z dotychczasowym sponsorem strategicznym. Możliwe więc, że ma on już w zanadrzu kolejną firmę chcącą wspierać mistrzynie Polski.

Dodatkowo w zespole prowadzonym przez Grzegorza Gościńskiego niespodziewanie pojawiła się luka w zespole bowiem Ewa Damięcka spodziewa się dziecka i w najbliższym sezonie nie zobaczymy jej już na boisku. W SPR-ze jest co prawda Monika Marzec, ale potrzebna jest solidna zmienniczka. Są co prawda młode zawodniczki jednak one potrzebują jeszcze czasu by zdobyć niezbędne na tej pozycji doświadczenie i ogranie. Czas pokaże jak sztab trenerski poradzi sobie z tą sytuacją.

Komentarze (0)