PGNiG Superliga. Kolumbijczyk na dłużej w Torus Wybrzeżu
Santiago Mosquera Mayo, który przyszedł do Torus Wybrzeża Gdańsk w trakcie minionego sezonu przedłużył kontrakt z klubem znad morza do 31 maja 2023 roku. Dotychczas miał ważną umowę do końca sezonu 2021/22.
- Dzisiaj mogę powiedzieć, że opłaciło się ryzyko przyjazdu do Polski. Wybrzeże dało mi szansę, aby reaktywować swoją karierę i choć nie omijały mnie kontuzje, to czuję, że to, co najgorsze już za mną. Dlatego też czekam już na kolejny sezon, żeby w jego całym przekroju udowodnić swoją przydatność do tego zespołu. Praca w takim pięknym mieście jak Gdańsk oraz gra w młodym, perspektywicznym składzie napawa mnie optymizmem i czekam już na powrót do treningów i walki o ligowe punkty - powiedział szczypiornista po przedłużeniu kontraktu.
Zawodnik miał też propozycje m.in. z półwyspu iberyjskiego. - Inne kluby po moich występach w gdańskim zespole wyrażały zainteresowanie zatrudnieniem mnie, jednak dzisiaj chcę skoncentrować się w pełni na potrzebach mojego obecnego zespołu. Chcę dać Torus Wybrzeżu tyle, ile się da i wierzę, że wtedy również nie ujdzie to uwadze innych drużyn ze Starego Kontynentu - przekazał.
Czytaj także:
Zagłębie uzupełniło skład
Polska kolonia w Niemczech