Problemy w rosyjskim sporcie to już niemal codzienność. Najwięcej mówiło się jednak w ostatnim czasie o dopingu. Tym razem na jaw wyszła jednak afera z ustawianiem meczów na dużej imprezie.
Sprawa dotyczy turnieju mistrzostw Europy piłkarzy ręcznych do lat 19, które odbywały się w sierpniu 2021 roku w Chorwacji.
O ile porażki Rosjan nie wzbudzały większego zdziwienia, o tyle już ich rozmiary owszem. Przegrana 19:36 z Austriakami czy 17:36 z Francuzami dały do myślenia. Co więcej, na koniec turnieju w meczu o 15. miejsce "udało" im się zrewanżować Austriakom wygrywając 31:24.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bijatyka na ostro. To miał być spokojny mecz
Rosyjska federacja wszczęła postępowanie, powołała specjalną komisję i zbadała temat. We wtorek pojawiło się oświadczenie, a ośmiu zawodników reprezentacji Rosji, których brało udział w tych mistrzostwach, zostało zawieszonych!
Powód? Mieli być w stałym kontakcie z osobami, które obstawiały wyniki rosyjskiego zespołu w zakładach bukmacherskich - informuje "TVP Sport". - Wyniki prac komisji wywołały we mnie nie tylko oburzenie, ale i głębokie rozczarowanie postawą naszych młodych zawodników. Traktuję to jak zdradę. To jak wbicie noża w plecy - przyznał prezes rosyjskiej federacji piłki ręcznej Siergiej Siszkariew.
W Rosji chcą ich dożywotniego zawieszenia, a jeden z deputowanych Dmitrij Swiszczew stwierdził wprost, że sprawa musi trafić do sądu. Za ustawianie wyników zawodnikom grozi nawet do pięciu lat więzienia.
Zawieszeni zawodnicy to Dmitrij Kandybin (19 lat), Aleksandr Morozow (19 lat), Nikita Gogolew (19 lat), Dmitrij Frołow (19 lat), Daniił Dmitriew (19 lat), Maksym Najdunow (19 lat), Maksym Ermolin (18 lat), Georgij Kirilenko (19 lat).
Zobacz także:
Aż 77 bramek w meczu niemieckiego giganta! Polski Vardar już w czołówce
W Szeged prawie jak.. w Płocku. Kolejna kontuzja w Aalborgu