- Dla nas najważniejsze jest, aby dobrze rozpocząć ten sezon. Jeśli chodzi o nowych zawodników, to w Kielcach zadebiutuje zapewne Jankowski, który u nas będzie grał na środku rozegrania. Pilitowski jest po kontuzji i miesiąc minie zanim wznowi treningi, a bramkarz Trojański jeszcze później będzie gotowy do gry. Kręzel w Kielcach też raczej nie zagra. Mieliśmy trochę problemów zdrowotnych, ale przeciwko Vive powinniśmy zagrać w dobrym składzie - powiedział w wywiadzie dla Dziennika Bałtyckiego trener gdańszczan, Daniel Waszkiewicz.
Zespół AZS AWFiS bardzo dobrze prezentował się w spotkaniach sparingowych. Podopieczni Daniela Waszkiewicz udany występ zaliczyli m.in. w Memoriale Jerzego Klempela, który zakończyli na 3. miejscu. W miniony weekend gdańszczanie ostatnie szlify przed ligą zbierali w Kościerzynie. Akademicy pokonali tam miejscowego Sokoła oraz ulegli norweskiemu Runar IL Sandefiord. - To nie ten turniej napawa nas optymizmem. Wcześniej drużyna pokazała, że ma możliwości, podczas dobrych dla nas meczów w Dzierżoniowie. W Kościerzynie graliśmy już słabiej, ale zawodnicy zupełnie niepotrzebnie się oszczędzali, będąc myślami przy inauguracji ligi z Vive - ocenił szkoleniowiec AZS AWFiS.
