Lublinianki zaczęły spotkanie z ekipą z Chorwacji od szybkiego trzy do zera, ale nie wszystko w tym meczu szło jak z płatka. Kilka minut później na tablicy wyników mieliśmy już remis po cztery, a to wszystko dzięki czujnej bramkarce gości. Karmela Pokopac broniła jak natchniona i w całym meczu zaliczyła aż dwadzieścia interwencji.
Golkiperka nie mogła sobie poradzić jednak z Oktawią Płomińską, która odnajdowała się w szybkich kontratakach oraz świetnie dysponowaną obrotową - Andrijaną Tatar. Duże trudności sprawiała także bardzo aktywna w ofensywie Romana Roszak. Wyżej wymienione trio zdobyło aż 23 bramki, czyli o jedną więcej niż cały ZRK Bjelovar.
Na uwagę zasługuje także postawa bramkarek z Lubelszczyzny, które nie chciały być gorsze od dwudziestoletniej zawodniczki z Bałkanów. Marina Razum odbijała co drugi rzut przeciwniczek, a Weronika Gawlik broniła z 40-procentową skutecznością.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za strzał najpiękniejszej golfistki na świecie!
Udane wejście zaliczyła też Julia Zagrajek, która szukała swojej szansy i włączyła się z kąśliwym rzutem z dystansu. Rewanżowe starcie zaplanowano na niedzielę i przy takiej przewadze powinno być już tylko formalnością. W trzeciej rundzie eliminacyjnej na zwyciężczynie dwumeczu czeka już RK Lokomotiva Zagrzeb.
ZRK Bjelovar - MKS Funfloor Perła Lublin 22:32 (12:16)
ZRK: Pokopac, Sofic - Pavlovic 7, Pifar 5, Vojnovic 3, Jandrasic 3, Gavric 3, Niksic 1, Guskic, Pratljacic, Pokopac, Vinkovic, Rajic, Horvat, Turkalj, Ravenscak.
MKS: Gawlik, Wdowiak, Razum - Roszak 9, Tatar 8, Płomińska 6, Portasińska 3, Więckowska 2, Achruk 1, Masna 1, Zagrajek 2, Gęga, Byzdra, Szynkaruk, Pietras.
---> Emocje do końca w Jarosławiu. KPR Gminy Kobierzyce w dołku
---> Powroty w Wiśle i... kolejna kontuzja. Długo oczekiwane wieści z Płocka
Czy MKS FunFloor Perła Lublin pokona w dwumeczu ZRK Bjelovar? 
