Przepaść. Świetny początek Orlenu Wisły Płock w Lidze Europejskiej

Materiały prasowe / Mateusz Słodkowski / PGNiG Superliga / Na zdjęciu: piłkarze ręczni Orlen Wisły Płock
Materiały prasowe / Mateusz Słodkowski / PGNiG Superliga / Na zdjęciu: piłkarze ręczni Orlen Wisły Płock

Jak zaczynać fazę grupową, to tylko w takim stylu. Orlen Wisła Płock wysoko pokonała Pfadi Winterthur w pierwszym meczu Ligi Europejskiej.

Jeśli ktokolwiek miał wątpliwości, to po kwadransie mógł spokojnie rozsiąść się w fotelu. Spotkanie stało się meczem właściwie do jednej bramki. Nafciarzom wychodziło niemal wszystko, Pfadi Winterthur prawie nic. Druga sprawa, że dobrze grała obrona płocczan i przede wszystkim Adam Morawski w bramce.

Demolka trwała w najlepsze, a na tle kolegów prawdziwym buldożerem był Siergiej Kosorotow. Rosjanin wchodził w obronę jak na treningu, fruwał nad blokiem i rzucał z dystansu albo pewnie egzekwował karne. Zresztą nie tylko Kosorotow robił z obrońcami co chciał, efektownymi wejściami popisywali się Michał Daszek czy Niko Mindegia. Nawet gdy nie kończyło się bramką, to przynajmniej karnym. Mogła podobać się też współpraca Davida Fernandeza z Abelem Serdio. W dobrym stylu po kontuzji wrócił Przemysław Krajewski.

Po przerwie przewaga urosła do ponad 10 goli, a wydawało się, że gdyby Wisła chciała, to odskoczyłaby jeszcze bardziej. Zespoły dzieliła różnica klas, bez forsowania tempa Nafciarze wysoko wygrali.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: spariodowała grę w tenisa. Padniesz ze śmiechu!

Początek zgodny z oczekiwaniami, ale w tej grupie - z udziałem Fuechse czy Fenix Toulouse - będzie już tylko trudniej. Na razie nie poznaliśmy też realnej siły płocczan - wciąż poza grą Zoltan Szita, dopiero wraca Dmitrij Żytnikow, a Tin Lucin przechodzi diagnostykę barku.

Pfadi Winterthur - Orlen Wisła Płock 23:35 (11:18)

Pfadi: Wipf, Shamir - Schonfeldt 6, Leopold 3, Jud 4, Freivogel 2, Radovanović 2, Hajd 1, Ott 1, Bram, Sidorowicz, Pecoraro, Storchli 1, Osterwalder 2, Pfister 1, Dechow

Orlen Wisła: Morawski, Ahmetasević - Kosorotow 9, Fernandez 5, Mihić 4, Daszek 3, Serdio 4, Mindegia 3, Komarzewski 1, Jurecić 1, Krajewski 3, Czapliński 1, Daćko 1, Susnja, Terzić

ZOBACZ:
ME 2022 bez lidera? To możliwe
Co za mecz medalistek

Źródło artykułu: