Relacje na żywo
  • wszystkie
  • Piłka Nożna
  • Siatkówka
  • Żużel
  • Koszykówka
  • Piłka ręczna
  • Tenis
  • Skoki

Łomża Vive na fali. Kielczanie rozprawili się z FC Porto

Kolejne niezwykle ważne zwycięstwo zapisali na swoim koncie szczypiorniści Łomży Vive. Żółto-biało-niebiescy pokonali FC Porto 39:33 i po pięciu kolejkach Ligi Mistrzów mają już osiem punktów.

Aneta Szypnicka
Aneta Szypnicka
Alex Dujshebaev PAP / Piotr Polak / Na zdjęciu: Alex Dujshebaev
- Z roku na rok Portugalczycy grają coraz lepszą piłkę ręczną. Są fajnie poukładani i bardzo mocni fizycznie. Na kogo nie spojrzysz, to jest dwumetrowy posąg, którego jest ciężko przesunąć w obronie. Ten zespół może napsuć krwi. Wiemy o tym. Pamiętamy nasze wcześniejsze pojedynki - mówił przed spotkaniem z FC Porto drugi trener żółto-biało-niebieskich, Krzysztof Lijewski.

Kielczanie lekcję odrobili - widać było, że od pierwszych minut starcia są mocno skoncentrowani i wiedzą, że ani na moment nie mogą oddać inicjatywy w ręce rywali. Szczypiorniści z województwa świętokrzyskiego postawili na współpracę z kołowymi i szczególnie w początkowej fazie meczu bardzo dobrze to funkcjonowało.

Odezwały się jednak demony przeszłości - w pierwszych minutach gospodarze nie wykorzystali dwóch rzutów karnych. Na szczęście w innych elementach byli znacznie bardziej skuteczni i szybko zdołali odskoczyć na trzy trafienia.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jedna patrzyła na drugą. Kuriozalna bramka w meczu pań

Przyjezdni jednak nie odpuszczali - Portugalczycy nie popełnili błędów SG Flensburga-Handewitt i rzucili wszystkie siły, by zmniejszyć straty. W 17. minucie udało im się doprowadzić do remisu, ale na więcej kielczanie już nie pozwolili.

Mistrzowie Polski zanotowali świetny drugi kwadrans pierwszej połowy i tu już wątpliwości nie było - to zawodnicy Łomży Vive dyktowali tempo i kontrolowali przebieg boiskowych wydarzeń.

Po zmianie stron niewiele się zmieniło - kielczanie cały czas budowali swoją przewagę i po zaledwie ośmiu minutach prowadzili już siedmioma trafieniami. Cios nie był jednak na tyle mocny, by powalić szczypiornistów z Porto. Chwila nieuwagi ze strony gospodarzy i Portugalczycy błyskawicznie zredukowali straty do trzech bramek.

Kluczem była więc czujność. Żółto-biało-niebiescy dobrze sobie jednak poradzili z kontrolowaniem zapędów rywali. Znów z dobrej strony zaprezentował się Szymon Sićko, kilka niezwykle ważnych interwencji zanotował też Andreas Wolff. Autorem największej liczby trafień okazał się natomiast Islandczyk - Sigvaldi Gudjonsson (skrzydłowy rzucił dziewięć bramek). W końcówce niezwykle ważne gole dokładał też Artsiom Karalek.

Kielczanie nie dali się porwać emocjom, zachowali dużo spokoju - szczególnie wtedy, gdy rywale mocno naciskali i zmniejszali straty. Ostatecznie szczypiorniści Łomży Vive zwyciężyli 39:33.

Liga Mistrzów, 5. kolejka:

Łomża Vive Kielce - FC Porto 39:33 (21:17)

Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
Zgłoś błąd
WP SportoweFakty
Komentarze (25)
  • responsible Zgłoś komentarz
    Ostatnie mecze z Porto były ciężkie, stąd tym bardziej cieszy pewne i spokojnie zwycięstwo. Gra w ataku pozycyjnym w końcu wydaje się, że wygląda lepiej, nie opiera się tylko na grze
    Czytaj całość
    Karacicia i Alexa. Na duży plus obrotowi i oczywiście Sigvaldi. Kolejny ciężki mecz za tydzień, mam nadzieję, że Branko i Haukur będą gotowi na 100%.
    • Miasto mistrzów - Kielce Zgłoś komentarz
      Są kolejne 2 punkty do tabeli, co powoduje, że jesteśmy liderem, co cieszy. Po niespodziewanej porażce w 1 kolejce, wystarczyły te spotkania wygrane, które pozwoliły zasiąść w fotelu
      Czytaj całość
      lidera. Wygląda to wszystko w porządku. Liderujemy także w polskiej lidze. Czekamy na kolejny hit, tym razem z PSG. A na koniec wisieńka... BARCA :)
      • HANDBALL PL Zgłoś komentarz
        Gratulacje, ważne 2pkt. Dobry tydzień dla naszych rodzimych klubów w Europie. Mam nadzieję że do tej dwójki za rok dołączą Azoty chociaż do fazy grupowej LE. Co do Vive to cieszy że
        Czytaj całość
        na te wygrane pracuje zespół a nie tylko pojedyńcze jednostki. Mecz meczowi nie równy, ktoś dziś zagra lepiej a drugi gorzej ale mimo wszystko te bramki rozkładają się na cały zespół.
        • Maxi- 102 Zgłoś komentarz
          Trzeba...uważać...żeby Łomża nie popłynęła z tą falą....:)
          • Betrus Zgłoś komentarz
            Pierwsze miejsce w superlidze, pierwsze miejsce w najcięższej grupie w historii LM. Tak gra kielecki hegemon Pozdrawia Mistrz Polski:)
            • endriu122 Zgłoś komentarz
              Kolejne świetne widowisko . Atmosfera na trybunach godna pozazdroszczenia . Taki odjazd tylko na meczach w Kielcach ! Wielkie brawa dla Vive !
              • Złoty Bogdan Zgłoś komentarz
                Kolejne spotkanie w LM i kolejny raz Viva Łomża do przerwy rzuca więcej bramek, niż Orlen Wisełka w całym meczu polskiej ligi :) #klub-mem
                • Monte Cristo Zgłoś komentarz
                  Maksiu , ja wiem że nie możesz znieść faktu , że my gramy w elitarnej lidze mistrzów z najlepszymi drużynami Europy i w grupie śmierci zajmujemy pierwsze miejsce a twoja wiecznie druga
                  Czytaj całość
                  Wieśła Klock rywalizuje w pucharze przegrywów z drużynami o których większość osób nie wiedziało że takie w ogóle istnieją , ale dam Ci dobrą radę kup 4 amareny i wraz ze swoją sexi żonką 1947 utopcie smutki w tanim alkoholu i więcej nie komentuj bo tylko się pogrążasz !
                  • mgr inż. Uthar Zgłoś komentarz
                    Zawsze liczy się tylko zwycięstwo. Za 2 kara nikt nie będzie pamiętał czy było ono 1 czy 10. Dkla mnie mogą tak wygrywać wszystkie mecze. Widać że kadra jest mocna jak jest
                    Czytaj całość
                    koncentracja.
                    • Maxi- 102 Zgłoś komentarz
                      @Monte Cristo: Hej...hej...płomień....buhahahahaha....kibicujesz klubowi, którego nie ma.....buhahahahahha...:)
                      • Szczypior 19 Zgłoś komentarz
                        OSZOŁOMIE puknij sie w czajnik
                        • Monte Cristo Zgłoś komentarz
                          BRAWO panowie ! HEJ HEJ ISKIERKA !!!
                          • Maxi- 102 Zgłoś komentarz
                            A co tym razem było przyczyną tylu wolnych miejsc na trybunach....:)
                            Zobacz więcej komentarzy (2)
                            Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
                            ×
                            Sport na ×