Nie może być inaczej, skoro zespół zasiliło dwóch wicemistrzów świata: Igor Vori i Domagoj Duvnjak. Pojedynek o Superpuchar Niemiec miał zweryfikować ambicje wicemistrzów Niemiec, choć wiadomo, że na daleko idące wnioski jest jeszcze za wcześnie. Jedną w pierwszoplanowych postaci pojedynku był Krzysztof Lijewski. Polski rozgrywający zdobył 5 bramek, z czego dwie w ważnym dla losów spotkania momencie, kiedy jego zespół przegrywał dwoma oczkami. Jak sam mówi, mecz nie układał się do tamtego momentu po myśli jego kolegów. - Z biegiem czasu graliśmy coraz lepiej. Zaczęliśmy grać przede wszystkim bardziej agresywnie w obronie. Ten Superpuchar jest dopiero pierwszym krokiem w tym sezonie - powiedział Polak.
Krzysztof Lijewski: Ten puchar to nasz pierwszy krok
Już w poprzednim sezonie ambicje zespołu Martina Schwalba były niezwykle wysokie. Skończyło się "tylko" na drugim miejscu w lidze oraz półfinale Ligi Mistrzów. Przed nadchodzącym rokiem presja wyniku jest jeszcze większa.
Źródło artykułu: