PGNiG Superliga: Niemal wzorowa druga połowa Nafciarzy. MKS bez punktów.

Materiały prasowe / Mateusz Słodkowski / PGNiG Superliga / Na zdjęciu: piłkarze ręczni Orlen Wisły Płock
Materiały prasowe / Mateusz Słodkowski / PGNiG Superliga / Na zdjęciu: piłkarze ręczni Orlen Wisły Płock

ORLEN Wisła Płock pokonała Energę MKS Kalisz 33:24 (13:11) w meczu 11. kolejki PGNiG Superligi. Po wyrównanej pierwszej połowie, w drugiej Nafciarze szybko zbudowali pewną przewagę, która dała im kolejne zwycięstwo.

Nieco zaskakująco mecz rozpoczął się od skuteczniejszej gry gospodarzy. Już pierwsze akcje pokazały, że duże znaczenie będzie mieć dyspozycja bramkarzy. Kilka skutecznych obron Łukasza Zakrety sprawiło, że po 6 minutach na tablicy było 3:1 dla kaliszan.

Nafciarze jednak wyrównali, po czym wypracowali stabilną, choć niewielką przewagę, którą utrzymali już do końca połowy.

Mocną stroną drużyny z Płocka była przede wszystkim gra w obronie. Goście skutecznie odcinali jednego z najskuteczniejszych zawodników MKS-u – Piotra Krępę, a w bramce co jakiś czas dawał o sobie znać Adam Morawski. Na przerwę Wisła schodziła z prowadzeniem 13:11.

Druga połowa to już pewne prowadzenie płocczan. Goście złapali rytm, którego momentami brakowało w pierwszej części spotkania, a gospodarze mieli problem z budowaniem skutecznych akcji. Minuty mijały, a Nafciarze grali coraz pewniej, co pozwoliło im na swobodne powiększanie przewagi. Uspokojenie gry przez kaliszan niewiele dało przeciw świetnej w tej połowie Wiśle. Ostatecznie podopieczni Xaviera Sabate wygrali 33:24.

Energa MKS Kalisz - Orlen Wisła Płock 24:33 (11:13)

Energa MKS Kalisz: Zakreta, Krekora – Krępa 4, Tomczak 1, Kamyszek 4, Adamski 3, Kus 1, Drej 1, Pedryc, Wróbel, Szpera 3, K. Pilitowski 3, Bekisz 2, Makowiejew 2

ORLEN Wisła Płock: Morawski, Witkowski – Daszek 4, Daćko, Jurecic 1, Fernandez 2, Serdio 2, Susnja, Szita 3, Komarzewski 2, Krajewski 2, Terzić, Mihić 2, Czapliński 2, Zhitnikov 6, Kosorotov 7

ZOBACZ TAKŻE
Znamy kolejnego gospodarza MŚ 2023 w Polsce i Szwecji
Liga Mistrzów. Telekom Veszprem wyprzedził Barcę

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: fatalny karambol w Makao

Źródło artykułu: