MŚ 2021. Wielka niespodzianka w meczu Azjatek. Niemki bliskie kapitulacji

Szóstego dnia mistrzostw świata 2021 w Hiszpanii poznaliśmy ostatecznie, które drużyny awansują do kolejnej fazy tego turnieju. Nie zabrakło niespodzianki, którą sprawiły reprezentantki Azji.

Krzysztof Kempski
Krzysztof Kempski
Na zdjęciu od lewej: Shiori Nagata i Paula Posavec PAP/EPA / Domenech Castello / Na zdjęciu od lewej: Shiori Nagata i Paula Posavec
W spotkaniach, które rozpoczęły się o godzinie 18:00, poza jednym, nie mieliśmy wielkich emocji. Wygrywały faworytki, może poza bardzo wysokim triumfem reprezentantek Kongo nad Tunezją (33:24).

Bardzo ciekawie było za to w starciu naszych sąsiadek z południa. Czeszki mierzyły się ze Słowaczkami. 24:23 wygrały te pierwsze i pozbawiły swoje rywalki awansu z grupy E. Słowacji nie pomogła znakomicie dysponowana między słupkami Viktoria Oguntoyava (46 proc. skutecznych interwencji). Co ciekawe, obie ekipy nie potrafiły rzucić bramki w ostatnich 2 minutach tej rywalizacji. W składzie na mecz zabrakło znanej z Młynów Stoisław Koszalin golkiperki, Aleksandry Ivanytsii.

Dużo potu na parkiecie zostawiły Niemki i Węgierki. Tutaj także o wiktorii zdecydował jeden celny rzut. Patrząc tylko na statystykę rzutów, aż dziw bierze, że Madziarki nie zdołały ograć swoich przeciwniczek i zapewnić sobie pierwszego miejsca w grupie E. Ostatecznie jednak więcej pozycji wypracowały sobie właśnie reprezentantki Niemiec (aż o 10) i to przełożyło się na ostateczny wynik zawodów. Emily Boelk nie należała tym razem do liderek zespołu, a jej liczba asyst już mogła zrobić wrażenie.

Po pewne zwycięstwo poszły Brazylijki z Patricia Machado Matieli w składzie (autorka 2 bramek przy 100 proc. skuteczności). Środkowa rozgrywająca tym razem spędziła na parkiecie nieco ponad 19 minut. Była wyraźnie oszczędzana przez szkoleniowca. A i tak Canarinhos pewnie, bo aż 33:19 pokonały Paragwajki.

W tej grupie doszło jednak do wielkiej sensacji. Faworyzowane Chorwatki przegrały spotkanie z Japonią i do kolejnej rundy weszły z 3. lokaty. Oznacza to też zerowy dorobek punktowy w II fazie. Ogromną robotę u Azjatek wykonała Kaho Nakayama (9/14). Hrvatska pogubiła się w ostatnim kwadransie. Potrafiła tylko 3-krotnie zaskoczyć szybkie Japonki. Te zaś zrobiły to aż 8 razy i wygrały 28:26. Dodajmy, że Chorwację reprezentowała znana z polskich parkietów Valentina Blażević (1/3).

W pozostałych spotkaniach wszystko zgodnie z planem. Hiszpanki awansowały z 1. lokaty. Awansu nie uzyskały Chinki, a także wspomniane już Słowaczki, Tunezyjki i Paragwajki.

Wyniki szóstego dnia MŚ 2021:

Grupa E

Niemcy - Węgry 25:24 (14:9)
Czechy - Słowacja 24:23 (15:14)

Grupa F

Tunezja - Kongo 24:33 (9:18)
Dania - Korea Południowa 35:23 (19:14)

Grupa G

Brazylia - Paragwaj 33:19 (20:7)
Chorwacja - Japonia 26:28 (14:14)

Grupa H

Argentyna - Chiny 36:24 (17:9)
Hiszpania - Austria 31:19 (14:6)

Czytaj także:
--> Jest nowy termin meczu Orlen Wisły
--> Ta decyzja włodarzy klubu wywołała sporo zamieszania

Która, Twoim zdaniem, drużyna ma największe szanse na fazę medalową (a wygrała do tej pory wszystkie mecze grupowe)?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×