Nieoficjalnie: wielki powrót do Gwardii. Dawny lider znowu w Opolu
Poprowadził Gwardię do brązowego medalu Superligi, odszedł do Puław, ale po trzech latach wraca i ma być liderem zespołu Rafała Kuptela. Antoni Łangowski prawdopodobnie znowu w opolskich barwach.
Łangowski to jeden z symboli Gwardii, do której w 2015 roku przeniósł się z MMTS-u Kwidzyn. Lewy rozgrywający stał się liderem zespołu, a szczególnie udany był sezon 2018/19, zwieńczony niespodziewanym brązowym medalem Superligi. Potem Łangowski wybrał ofertę z Puław, rozegrał niezły pierwszy sezon i nawet wziął udział w ME 2020, ale potem jego znaczenie spadło.
Odkąd na lewym rozegraniu Azotów pojawił się Michał Jurecki, droga Łangowskiego do boiska znacznie się wydłużyła. W ostatnich miesiącach rzadziej występował, co nie zmienia znacząco oceny jego transferu do Opola. W Gwardii powinien znowu odgrywał pierwsze skrzypce, zwłaszcza że poważnej kontuzji kolana doznał Wiktor Kawka i nie wiadomo, kiedy będzie zdolny do gry (CZYTAJ).
Wcześniej opolanie zadbali o obsadę prawego rozegrania. Na tej pozycji zagra nadzieja polskiej piłki ręcznej Andrzej Widomski.
ZOBACZ: Szykuje się wymiana pokoleniowa na lewym skrzydle Azotów
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zobacz, co fanka hokeja zrobiła swoim telefonem!