Awans do fazy grupowej europejskich pucharów jest dla lubińskiego klubu najlepszym wynikiem od lat. MKS Zagłębie Lubin wie, że łatwych przeciwników na tym etapie rozgrywek już nie ma, ale liczy na to, że mimo wszystko coś w Europie zdoła namieszać.
- My nie zamierzamy być tylko uczestnikiem. Dziewczyny zderzą się z europejskim handballem, a nie jedynie krajowym. Są to bardzo dobre zespoły, także przede wszystkim czeka nas nauka, ale mam taką cichą nadzieję, że my też w tych rozgrywkach "poduczymy" jeden z zespołów czy nawet dwa - przyznał prezes Witold Kulesza w rozmowie dla WP SportoweFakty.
Lubinianki zmagania rozpoczną od wyjazdowego starcia z CS Minaur Baia Mare. To aktualny wicemistrz kraju, który jak na razie radzi sobie w lidze ze zmiennym szczęściem. Rumuńska Liga Nationala w sezonie 2021/2022 liczy czternaście zespołów, a najbliższe rywalki Miedziowych znajdują się obecnie na ósmej lokacie, przy czym w środku stawki jest bardzo ciasno.
ZOBACZ WIDEO: 17-latek stracił rękę. To, co zrobił, zszokowało cały świat
Bilans ekipy z Baia Mare to pięć zwycięstw i tyle samo porażek, a jedna z nich miała miejsce w środę. W minionej kolejce przeciwniczki podopiecznych Bożeny Karkut musiały uznać wyższość trzeciego Ramnicu Valcea, z którym przegrały tylko jedną bramką. W zupełnie innych nastrojach do niedzielnego spotkania podejdą mistrzynie Polski, które pokonały ostatnio MKS FunFloor Perła Lublin, czyli jednego z głównych pretendentów do złota.
Co wiemy jeszcze o rumuńskiej drużynie? - Rywal z Baia Mare na pewno łatwy nie jest, bo rumuńska piłka ręczna, jeśli chodzi o wyszkolenie techniczne zawodniczek i sposób rozgrywania piłki, stoi na dobrym poziomie. To zespół składający się głównie z Rumunek, w którym prym wiedzie reprezentacyjna środkowa. Myślę, że podobny styl do naszego. Podobny też system rozwiązywania akcji w ataku pozycyjnym, natomiast w defensywie próbują grać francuską obroną pięć jeden. Jak to zastosują, na pewno będzie to dla nas coś nowego - powiedziała trener Bożena Karkut.
Rywalizacja w europejskich pucharach wiąże się z mocno napiętym terminarzem. MKS Zagłębie Lubin w styczniu i lutym czeka meczowy maraton. - Większy akcent był na przygotowania fizyczne, bo zdajemy sobie sprawę, że nie będziemy mieć zbyt wiele czasu na treningi pomiędzy podróżami. Zgłaszając się do Ligi Europejskiej, wiedzieliśmy jednak na co się piszemy - przyznała szkoleniowiec.
Liga Europejska:
CS Minaur Baia Mare - MKS Zagłębie Lubin / 09.01, godz. 16:00
---> Sićko oszczędzany na mistrzostwa. Patryk Rombel bierze kadrę na ostatnie testy
---> ME 2022. Rywale Polaków bez kilku znanych graczy