- Mamy utalentowanych swoich chłopaków. To są ludzie z Gorzowa i ludzie, którzy swoją przyszłość wiążą z naszym miastem. Podobnie było, gdy po raz pierwszy w historii przekraczaliśmy elitarne bramy. Doskonale to pamiętam, jak z młodą grupą ambitnych chłopaków, miałem zaszczyt 25 lat temu awansować. Teraz też mamy potencjał, ale oczywiście wzmocnienia będą niezbędne. Trzech ludzi z dużym bagażem doświadczeń, ekstraklasowym ograniem, powinno jednak wystarczyć. Na pewno nie musimy wymieniać całej ekipy, bo to dla beniaminka nigdy nie jest dobre - powiedział dla serwisu www.gorzow24.pl trener AZS AWF Gorzów Wielkopolski, Michał Kaniowski.
Do zakończenia rozgrywek I ligi pozostały jeszcze dwie kolejki, jednak szczypiorniści AZS AWF Gorzów Wielkopolski, którzy wywalczyli w minioną sobotę awans do ekstraklasy już myślą o nowym sezonie. Zespół akademików, aby zagościć na dłużej w elicie potrzebuje wzmocnień.
