Les Neptunes de Nantes to uznana marka w świecie piłkarek ręcznych. To czołowy zespół francuskiej ekstraklasy, która uchodzi zresztą za jedną z najlepszych lig na świecie. Jeśli MKS Zagłębie Lubin chce w niedzielnym starciu wywalczyć cenne punkty, będzie musiało zagrać po profesorsku.
W starciu przeciwko takiej drużynie nie ma miejsca na błędy. Ekipa z Nantes na Dolnym Śląsku będzie chciała zmazać plamę po ostatniej porażce z mocnym SG BBM Bietigheim, w którym gra Karolina Kudłacz-Gloc. Przypomnijmy, że obrończynie trofeum przegrały w pierwszym meczu fazy grupowej tylko jedną bramką. U siebie, a to niewątpliwie bolesne.
Nie pomogła nawet kapitalna postawa podstawowej bramkarki francuskiego klubu - Adrianny Płaczek, która zaliczyła aż 16 skutecznych interwencji, co dało 38-procentową skuteczność w starciu z niemieckim zespołem.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "Petarda!". Dziurska zachwyciła sieć. Co za ruchy!
Jak najbliższe rywalki Miedziowych radzą sobie w lidze? Les Neptunes de Nantes zajmuje obecnie czwarte miejsce w ligowej stawce, a do pierwszego Metz HB traci osiem punktów. Ich bilans to siedem zwycięstw i cztery porażki.
- Co tu dużo mówić. Nantes to obrońca trofeum i to już świadczy o wielkiej sile tej drużyny. Na pewno grają dużo szybszą piłkę ręczną od zespołów, z którymi do tej pory przyszło nam się mierzyć. Ich gra opiera się na bardzo mocnej obronie i na bardzo dobrym powrocie po ataku szybkim - oceniła obrotowa lubińskiego klubu, Joanna Drabik.
- My musimy skupić się na swojej grze, nie możemy pozwolić sobie na popełnianie błędów własnych, bo to może nas wiele kosztować. Musimy grać skutecznie, mądrze i długo w ataku pozycyjnym - dodała kapitan Miedziowych.
Lubinianki spodziewają się arcytrudnej rywalizacji. Nantes to dla nich w końcu najbardziej wymagający przeciwnik w tym sezonie, ale MKS Zagłębie Lubin nie stawia siebie na straconej pozycji i zapowiada walkę o jak najlepszy rezultat.
MKS Zagłębie Lubin - Les Neptunes de Nantes / 16.01, godz. 16:00
Czytaj także:
---> Jest pierwszy transfer działaczy z Koszalina. To medalistka mistrzostw Polski
---> Loteria, nie mistrzostwa. Wirusowe tsunami wisi nad ME 2022