Faworytki sobotniego spotkania były jasne - to Piotrcovia, która ma już zapewnione 5. miejsce w ligowej tabeli. Suzuki Korona Handball w tym sezonie wygrała tylko raz, jednak zawodniczki z Kielc nieoczekiwanie od początku wyszły na minimalne prowadzenie. Jeszcze w 6. minucie, po bramce Magdy Więckowskiej było 3:4.
Więckowska jednak w tym spotkaniu była nieskuteczna i być może to właśnie jej bramek zabrakło do zwycięstwa. W całym meczu było dużo gry falami - od stanu 3:4, cztery bramki z rzędu rzuciły gospodynie, by stracić trzy w ciągu dwóch minut, a następnie by rzucić pięć. Mimo wszystko to zespół z Piotrkowa Trybunalskiego objął prowadzenie.
Przed przerwą szczypiornistki z Piotrkowa Trybunalskiego zaczęły budować swoją przewagę i gdy trafiły cztery razy pod rząd, po rzucie Lucyny Sobeckiej, wygrały pierwszą połowę 19:11. W tym sezonie zazwyczaj oznaczało to powtarzalny scenariusz dla kielczanek, które nie potrafiły już wrócić do gry.
ZOBACZ WIDEO: Myślisz, że masz zły dzień? To spróbuj przebić tego kolarza
Tym razem jednak przyjezdne miały więcej jakości w grze i w ciągu dziesięciu minut drugiej połowy zmniejszyły straty z ośmiu do trzech bramek, mając jeszcze dużo czasu na dogonienie rywalek.
Przewaga Piotrcovii zmalała do dwóch goli różnicy i jeszcze gdy na osiem minut przed końcem trafiła Katarzyna Grabarczyk, było 28:26. Ostatnie minuty należały jednak do piotrkowianek, dla których w kluczowym momencie spotkania cztery bramki rzuciła Joanna Waga. Mecz zakończył się wynikiem 33:28 i komplet punktów został w Piotrkowie Trybunalskim.
MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski - Suzuki Korona Handball Kielce 33:28 (19:11)
MKS Piotrcovia: Sarnecka, Opelt - Świerczek 7, Waga 6, Sobecka 4, Oreszczuk 3, Królikowska 3, Jureńczyk 3, Grobelna 3, Drażyk 2, Stanisławczyk 1, Jaszczuk 1 oraz Majsak, Klonowska.
Karne: 5/7.
Kary: 10 min. (Stanisławczyk 4 min.,Majsak, Jureńczyk, Świerczek - po 2 min.).
Suzuki Korona Handball: Chojnacka, Hibner, Chodakowska - Grabarczyk 7, Pękala 5, Gliwińska 5, Rosińska 4, Pastuszka 2, Kowalczyk 2, Costa Pereira 2, Więckowska 1 oraz Staszewska, Jasińska.
Karne: 1/3.
Kary: 6 min. (Pękala 2 min. - cz.k, Gliwińska, Jasińska - po 2 min.).
Czytaj także:
Cenna zdobycz Pogoni
Czerwona latarnia pokazała lwi pazur
Czy Suzuki Korona Handball pomimo swoich wyników powinna dostać szansę na grę w PGNiG Superlidze w przyszłym sezonie? 
