Młodzież przejęła pałeczkę. Najlepsi polscy środkowi 2022

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Dwóch 21-latków na czele corocznego rankingu polskich środkowych według WP SportoweFakty. Obaj mają szansę opanować tę pozycję w kadrze na wiele lat.

1
/ 8

Historia rankingu:

(*) w polu widzenia

2
/ 8

Długo dobijał się do krajowej czołówki, najpierw w I lidze, a od ponad dwóch lat w barwach Piotrkowianina. Pod względem asyst najlepszy z Polaków w 2022 roku w PGNiG Superlidze. Co ciekawe, na zapleczu należał do najlepszych strzelców. Wiosną prowadził Piotrkowianina do tytułu rewelacji ligi i nieraz spędzał na boisku więcej minut niż reprezentant Polski Piotr Jędraszczyk, był nominowany do Gladiatora za poprzedni sezon. Druga połowa roku słabsza, jak w wykonaniu całego Piotrkowianina, choć starał się wspierać Piotra Jędraszczyka i razem uzupełniali braki w drugiej linii.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przypatrz się dobrze! Wiesz, kto pomagał gwieździe tenisa?

3
/ 8

Gwarancja ligowej solidności, stabilny od kilku lat, ale już bez błysku. Nie bije rekordów strzeleckich, nie znajdzie się go w czołówce podających. Ma mocną pozycję w Kaliszu, chociaż miewał lepsze lata. Wciąż ceniony przez selekcjonera, jest mocnym kandydatem do udziału w MŚ 2023, a jeszcze niedawno wydawało się, że ustąpi miejsca młodszym.

4
/ 8

4. Michał Potoczny (Kristiansand / MMTS Kwidzyn)

Sprawdził się w Norwegii, grał tam regularnie, ale skusiła go wizja rozwoju MMTS-u. Po powrocie zaliczył udany start, który trochę przeszedł bez echa wobec słabych wyników całego zespołu. Druga połowa rundy lepsza nie tylko w wykonaniu MMTS-u, Potoczny miał wydatny udział w wywalczeniu kilku punktów. Jesień zakończył z 54 golami i 48 asystami.

5
/ 8

Wyszedł z kwidzyńskiej strefy komfortu, spróbował sił na zachodzie i poradził sobie w 2. Bundeslidze. Jest trzecim strzelcem Coburga (50 bramek), najlepszym asystentem, ma mocną pozycję w klubie 2. Bundesligi. To oczywiście nie jest jego szczyt marzeń, ale widać, że zrobił progres po sezonach w MMTS-ie i dobrze rokuje na kolejne lata w Niemczech. Wydawało się, że będzie nr 3 w reprezentacji podczas MŚ 2023, jednak na finiszu wysoko stoją akcje Macieja Pilitowskiego.

6
/ 8

Przełomowy rok. Jego kariera weszła na właściwe tory pod koniec 2021 roku, kiedy zapomniał o poważnej kontuzji barku i dostał pierwsze powołanie do reprezentacji. Okrzyknięty - zresztą całkiem słusznie - wielką nadzieją reprezentacji, potwierdził wszystko to, co mówiło się o nim po czasach juniorskich. Kapitalnie spisywał się w sparingach przed ME 2022, wykorzystał swoją szansę w trakcie czempionatu.

Warunki fizyczne nie są jego sprzymierzeńcem, ale korzysta z niezwykłej zwrotności i sprytu, nie ma w Polsce drugiego tak błyskotliwego środkowego. Wiosną musiał dzielić czas z Kamilem Mosiołkiem. W drugiej połowie roku przeważnie był już pierwszym wyborem na środku, z konieczności radził sobie na boku i czasami wyniki Piotrkowianina zależały głównie od jego formy. Niedługo zapadnie decyzja, która może zaważyć na jego dalszej karierze - związał się z mistrzami Polski od 2023 roku, może trafić na wypożyczenie albo zostanie w Kielcach.

7
/ 8

Utrzymał pozycję na szczycie. Robi stopniowe postępy, chociaż chyba spodziewano się szybszego wybuchu talentu. W Kielcach jego potencjał wykorzystywany nie tylko w PGNiG Superlidze, regularnie zbiera minuty w Lidze Mistrzów (w większej liczbie niż rok temu). W kadrze niezmiennie nr 1, wydaje się, że jest w niej od dawna, a przecież to ciągle raptem 21-letni środkowy. Za Olejniczakiem całkiem udane ME 2022, szczególnie pierwsza runda. Jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego, to będzie prowadzić grę Polaków w MŚ 2023.

8
/ 8
Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (6)
avatar
kck
28.12.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
Czarcik
28.12.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
@kck: Podstawowym błędem w ocenie jest porównywanie ich z zawodnikami w innych krajach. Tam zupełnie inne realia. Poza tym trzeba zwrócić uwagę na czas gry jeszcze. Np w Wybrzeżu Gdańsk trenerz Czytaj całość
avatar
kck
28.12.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
@Czarcik: Jeśli Będzikowski jest objawieniem, to co powiedzieć o pierwszym sezonie Pawła Paterka, że był kosmiczny, galaktyczny tj. miał 150 asyst i 117 bramek. Jakub rozegrał 10 meczów, w kt Czytaj całość
avatar
kck
27.12.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Gdyby tylko Olej miał silny, precyzyjny rzut z 7-9m, coś jak Haki to Polska byłaby o poziom wyżej. Grając z Daszkiem na prawym rozegraniu brakuje nam siły ognia z II linii. Dużym rozczarowaniem Czytaj całość
avatar
Cenzura na wp
27.12.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda że Olejniczak został w Kielcach. Szkoda że swojego czasu nie zdecydował się na wyjazd do Hiszpanii. Oczywiście jest numerem jeden ale Kielcach gra więcej w obronie