W tym artykule dowiesz się o:
Bramkarka: Małgorzata Gapska (Vistal Łączpol Gdynia) [2]
W pojedynku z Ruchem Chorzów zaprezentowała znakomita formę, była głównym filarem dobrze spisującej się defensywy mistrzyń Polski. Wychodziła zwycięsko z wielu pojedynków, dzięki czemu jej koleżanki mogły konsekwentnie budować przewagę. W drugich 30 minutach zastąpiła ją Beata Kowalczyk, która również rozegrała udane zawody.
Lewe skrzydło: Agnieszka Jochymek (KGHM Metraco Zagłębie Lubin) [2]
Lewoskrzydłowa Zagłębia Lubin pojedynek z Pogonią Szczecin może zaliczyć do bardzo udanych. W pierwszej części meczu na parkiecie spędziła tylko kilkanaście minut, za to w drugiej części zagrała na najwyższym poziomie zdobywając 8 bramek. Właśnie jej skuteczność walnie przyczyniła się do odrobienia strat przez zespół Miedziowych.
Lewe rozegranie: Justyna Domnik (Aussie Sambor Tczew) [4]
Była ponownie najlepszą strzelczynią tczewskiego beniaminka w kolejnym dobrym meczu tego zespołu. Sambor zdołał urwać cenny punkt faworyzowanej Politechnice Koszalińskiej, a mógł nawet wygrać. Justyna Domnik nie wykorzystała jednak rzutu karnego w ostatniej minucie. Nie zmienia to jednak faktu, że dzięki jej skuteczności podopieczne Roberta Karnowskiego osiągnęły dobry wynik.
Środek rozegrania: Dorota Małek (SPR Lublin) [6]
SPR Lublin nie miał wielkich problemów z pokonaniem KPR-u Jelenia Góra i z utrzymanie przewagi punktowej nad Zagłębiem. Dorota Małek znów pokazała, że pod bramką rywalek potrafi siać prawdziwe spustoszenie. Tym razem jej dorobek to aż 10 goli.
Prawe rozegranie: Joanna Załoga (KPR Jelenia Góra) [7]
Pomimo porażki swojej drużyny Joanna Załoga nie ma sobie wiele do zarzucenia. Robiła co mogła pod bramką SPR-u Lublin, żeby jej rzuty trafiały do siatki. Świetnie zorganizowana na parkiecie, potrafiąca brać ciężar gry na swoje barki, nie bojąca się odpowiedzialności.
Prawe skrzydło: Katarzyna Grabarczyk (KSS Kielce) [3]
Kieleckie skrzydła stanowiły najsilniejszą broń w pojedynku z Piotrcovią Piotrków Tryb. Zarówno Marzena Paszowska jaki i Katarzyna Grabarczyk punktowały dość regularnie. Mocną stroną obu zawodniczek były błyskawicznie wyprowadzanie kontrataki, kończone zazwyczaj celnymi rzutami.
Kołowa: Patrycja Kulwińska (Vistal Łączpol Gdynia) [9]
Obok Karoliny Sulżyckiej najlepsza i najskuteczniejsza zawodniczka mistrzyń Polski w meczu przeciwko chorzowskiemu Ruchowi. Defensywa Niebieskich była momentami zupełnie bezradna, kiedy tylko piłka trafiała w ręce gdyńskiej kołowej.
Ławka rezerwowych:
Bramkarka: Beata Kowalczyk (Vistal Łączpol Gdynia) [2] Lewe skrzydło: Marzena Paszowska (KSS Kielce) [5] Lewe rozegranie: Agnieszka Podrygała (Olimpia-Beskid Nowy Sącz) [1] Środek rozegrania: Agata Cebula (Pogoń Baltica Szczecin) [6] Prawe rozegranie: Kristina Repelewska (SPR Lublin) [1] Prawe skrzydło: Katarzyna Sabała (Pogoń Baltica Szczecin) [3] Kołowa: Karolina Jasinowska (KPR Ruch Chorzów) [3]
Liczba w nawiasie [] oznacza liczbę wyróżnień w zestawieniu portalu SportoweFakty.pl