Siódemka 17. kolejki Superligi Mężczyzn

Bramkarz: Marcin Wichary  (Orlen Wisła Płock) [3]

Orlen Wisła Płock nie pozwoliła Zagłębiu Lubin na nawiązanie wyrównanej walki. Nafciarze po raz kolejny zdeklasowali zespół Miedziowych. W bramce wicemistrza Polski tym razem ze znakomitej strony zaprezentował się Marcin Wichary. Doświadczony golkiper wielokrotnie ratował swój zespół przed utratą bramki, zniechęcając do gry rywali. Bronił ze skutecznością blisko 60 procent.

Lewe skrzydło: Marek Świtała (Chrobry Głogów) [2]

Chrobry Głogów sprawił niespodziankę pokonując Azoty Puławy. Po raz kolejny najskuteczniejszym zawodnikiem meczu był Marek Świtała, który dziewięciokrotnie wpisał się na listę strzelców. Autor wielu bramek z trudnych pozycji. Nie zawiódł kolegów z zespołu w najtrudniejszym momencie, gdy Chrobry grał w podwójnym osłabieniu, potrafił w sprytny sposób pokonać bramkarza rywali.

Lewe rozegranie: Karol Bielecki (Vive Targi Kielce) [2]

Vive Targi Kielce kolejny komplet punktów zdobyło w Szczecinie. W zespole mistrza Polski w ostatnim czasie imponuje postawa Karola Bieleckiego. Doświadczony rozgrywający odżył po objęciu sterów w Kielcach przez Talanta Dujszebajewa. "Kola" już w pierwszej akcji kielczan pokazał, że nie zapomniał jak się celnie rzuca. W ostatnim czasie ten zawodnik odnotował spory progres. Przeciwko Pogoni jego rzuty były po prostu nie do obrony. Do bramki rywali trafił pięć razy.

Środek rozegrania: Mariusz Gujski (Chrobry Głogów) [2]

Chrobry Głogów w tym roku prezentuje się znakomicie. Grą głogowian umiejętnie kieruje Mariusz Gujski, który nie tylko stwarzał pozycje rzutowe kolegom, ale również sam skutecznie kończył akcje. W spotkaniu z Azotami Puławy głogowska publiczność raz po raz mogła oklaskiwać jego efektowne zagrania. Mecz zakończył z siedmioma trafieniami na koncie.

Prawe rozegranie: Angel Montoro (Orlen Wisła Płock) [1]

Orlen Wisła Płock w spotkaniu z Zagłębiem Lubin nie musiała się zbytnio wysilać, by zdobyć komplet punktów. Pod nieobecność Marcina Lijewskiego szansę zaprezentowania swoich umiejętności otrzymał Angel Montoro. Hiszpański olbrzym w końcu pokazał, że dysponuje nie tylko znakomitymi warunkami fizyczny, lecz także potrafi dobrze grać w piłkę ręczną. Montoro popisywał się skutecznymi rzutami z dystansu, dobrze współpracował z drużyną. Zapisał na swoim koncie siedem bramek.

Prawe skrzydło: Mateusz Seroka  (MMTS Kwidzyn) [2]

MMTS Kwidzyn zdeklasował przed własną publicznością PE Gwardię Opole i zdobył niezwykle cenne punkty. W kwidzyńskim zespole brylowali skrzydłowi. Adrian Nogowski i Mateusz Seroka najbardziej dali się we znaki golkiperowi rywalki. Prawoskrzydłowy imponował skutecznością, znakomicie wykańczał akcje ze skrzydła. W spotkaniu z Gwardią zapisał na swoim koncie osiem bramek.

Kołowy: Antonio Pribanić (PGE Stal Mielec) [4]

PGE Stal Mielec nie miała problemów z pokonaniem Piotrkowianina Piotrków Tryb. W szerach mieleckiej drużyny tradycyjnie mocnym punktem był Antonio Pribanić. Akcje szczypiornistów Stali często kończone były dograniem do koła, na którym dobrze spisywał się chorwacki zawodnik. Gdy piłka trafiała w jego ręce defensywa Piotrkowianina miała duże problemy. Pribanić na listę strzelców wpisał się pięć razy.

Ławka rezerwowych: Bramkarz: Krzysztof Szczecina (MMTS Kwidzyn) [3] Lewe skrzydło: Wojciech Zydroń (Gaz-System Pogoń Szczecin) [6] Lewe rozegranie: Anton Prakapenia (Chrobry Głogów) [1] Środek rozegrania: Rafał Gliński (PGE Stal Mielec) [3] Prawe rozegranie: Mariusz Jurasik (Górnik Zabrze) [6] Prawe skrzydło: Łukasz Janyst (PGE Stal Mielec) [1] Kołowy: Michał Stankiewicz (MKS Zagłębie Lubin) [2]

* Liczba w nawiasie [] oznacza liczbę wyróżnień w zestawieniu portalu SportoweFakty.pl