W tym artykule dowiesz się o:
Bramkarz: Adam Malcher (PE Gwardia Opole) [2]
PE Gwardia Opole po zimowych wzmocnieniach złapała wiatr w żagle. Beniaminek odniósł trzecie zwycięstwo z rzędu na własnym parkiecie. Tym razem o nieobliczalności opolskiego zespołu przekonały się Azoty Puławy. W ostatnim czasie prym w bramce Gwardii wiódł Vladimir Bozic, tym razem jednak przypomniał o sobie Adam Malcher, który w pierwszej części sezonu był ostoją opolskiego zespołu. Jego pojawienie się na boisku odmieniło losy spotkania z Azotami.
Lewe skrzydło: Bartłomiej Tomczak (Górnik Zabrze) [4]
Górnik Zabrze w znakomitym stylu pokonał Chrobrego Głogów i wyrasta na faworyta w wyścigu, którego stawką jest zakończenie fazy zasadniczej na najniższym stopniu podium. W ostatnim czasie w znakomitej formie znajduje się Bartłomiej Tomczak. Skrzydłowy nie tylko imponuje liczbą zdobytych bramek, ale przede wszystkim skutecznością. W pojedynku z Chrobrym na listę strzelców wpisał się dziewięć razy, nie myląc się ani razu.
Lewe rozegranie: Mariusz Jurkiewicz (Orlen Wisła Płock) [5]
Orlen Wisła Płock pewnie pokonała w Szczecinie tamtejszą Gaz-System Pogoń. Lekiem na słabą dyspozycję Nafciarzy okazał się Mariusz Jurkiewicz. Rozgrywający w znakomitym stylu wrócił na parkiet. Bez niego gra wicemistrza Polski wyglądała zdecydowanie słabiej. Jurkiewicz znakomicie podawał oraz rzucał. Bez niego Nafciarze mogliby spotkanie w Szczecinie zakończyć porażką. "Kaczka" zdobył siedem bramek i był najskuteczniejszym zawodnikiem Wisły.
Środek rozegrania: Grzegorz Garbacz (PE Gwardia Opole) [1]
PE Gwardia Opole z meczu na mecz prezentuje się coraz lepiej. W spotkaniu z Azotami Puławy świetnie spisywał się Grzegorz Garbacz. Doświadczony zawodnik po objęciu posady trenera przez Tadeusza Jednoroga został obciążony zadaniami ofensywnymi i prezentuje się coraz lepiej. Swoją bezkompromisową, niezwykle ambitną grą zyskuje sympatię kibiców. W meczu z Azotami brał na siebie odpowiedzialność w trudnych momentach i poprowadził Gwardię do niespodziewanego zwycięstwa. Na swoim koncie zapisał cztery bramki.
Prawe rozegranie: Mariusz Jurasik (Górnik Zabrze) [7]
Górnik Zabrze w spotkaniu niezwykle istotnym dla układu tabeli pokonał Chrobrego Głogów. Zabrzan do zwycięstwa poprowadził Mariusz Jurasik. Doświadczony rozgrywający rozegrał świetne spotkanie, skutecznie wykańczał akcje swojego zespołu w trudnych momentach, znakomicie obsługiwał podaniami kolegów, zaliczył wiele rewelacyjnych asyst, wywalczył także rzut karny. Na listę strzelców wpisał się siedem razy.
Prawe skrzydło: Łukasz Janyst (PGE Stal Mielec) [2]
PGE Stal Mielec nadspodziewanie łatwo poradziła sobie z Zagłębiem Lubin, notując efektowne zwycięstwo. Zespół prowadzony przez Pawła Nocha rozegrał świetne spotkanie, kilku zawodników pokazało się ze znakomitej strony. Jednym z nich był Łukasz Janyst. W pojedynku z Miedziowymi skrzydła były mocnym punktem mielczan. Janyst skutecznie egzekwował rzuty karne, rywale mieli spore problemy z zatrzymaniem tego zawodnika. Skrzydłowy zapisał na swoim koncie siedem bramek.
Kołowy: Julen Aguinagalde (Vive Targi Kielce) [3]
Vive Targi Kielce wciąż nie mają sobie równych na krajowym podwórku. Tym razem ofiarą mistrza Polski padł beniaminek z Legionowa. Znakomity występ przeciwko KPR-owi zaliczył Julen Aguinagalde. Hiszpański kołowy, w obliczu drobnych problemów zdrowotnych Zeljko Musy, spędził na parkiecie sporo czasu i był najjaśniejszym punktem kieleckiego zespołu. Aguinagalde zapisał na swoim koncie siedem bramek, wypracował także kolegom wiele znakomitych pozycji.
Ławka rezerwowych: Bramkarz: Sebastian Kicki (Górnik Zabrze) [1] Lewe skrzydło: Wojciech Zydroń (Gaz-System Pogoń Szczecin) [7] Lewe rozegranie: Łukasz Wolski (KPR Legionowo) [1] Środek rozegrania: Michal Bruna (Gaz-System Pogoń Szczecin) [5] Prawe rozegranie: Nikola Dzono (PGE Stal Mielec) [2] Prawe skrzydło: Wojciech Trojanowski (Piotrkowianin Piotrków Tryb.) [3] Kołowy: Kamil Syprzak (Orlen Wisła Płock) [3]
* Liczba w nawiasie [] oznacza liczbę wyróżnień w zestawieniu portalu SportoweFakty.pl