W tym artykule dowiesz się o:
Bramkarz: Lech Kryński (Pogoń Szczecin) [2]
Pogoń Szczecin odniosła kolejne zwycięstwo w tym roku, pozostawiając w pokonanym polu Wybrzeże Gdańsk. Spotkanie w Szczecinie miało niecodzienny przebieg. Zawodnicy Wybrzeża przez 23 minuty nie potrafili zdobyć bramki. Duża w tym zasługa znakomicie dysponowanego Lecha Kryńskiego, który bez wątpienia był najlepszym zawodnikiem tego pojedynku.
Lewe skrzydło: Bartłomiej Tomczak (Górnik Zabrze) [4]
Górnik Zabrze znakomicie rozpoczął nowy rok. Po wysokiej wygranej w Kwidzynie tym razem zabrzanie pewnie pokonali PGE Stal Mielec. W zespole prowadzonym przez Patrika Liljestranda świetnie zaprezentował się Bartłomiej Tomczak. To właśnie on wespół z Mariuszem Jurasikiem napędzał ofensywne poczynania Górnika. W meczowym protokole zapisał się ośmioma trafieniami.
Lewe rozegranie: Nikola Prce (KS Azoty Puławy) [2]
Azoty Puławy nie zdołały sprawić niespodzianki w Kielcach i musiały uznać wyższość Vive Tauron. Najjaśniejszą postacią w puławskim zespole był Nikola Prce. Bośniacki rozgrywający potrafił oszukać obronę mistrza Polski, grał bez kompleksów. Był jednym z najrówniej grających zawodników Azotów Puławy. Na listę strzelców wpisał się siedem razy.
Środek rozegrania: Grzegorz Tkaczyk (Vive Tauron Kielce) [5]
Vive Tauron Kielce, pomimo sporych problemów kadrowych, bez większych kłopotów ograło Azoty Puławy. W zespole mistrza Polski zdolny do gry był tylko jeden nominalny środkowy rozgrywający. Grzegorz Tkaczyk, bo o nim mowa, w spotkaniu z Azotami Puławy prezentował się znakomicie, w jego poczynaniach widać było dużą świeżość i luz, precyzyjnie podawał, bardzo skutecznie rzucał z drugiej linii, do bramki puławian trafił siedem razy.
Prawe rozegranie: Mariusz Jurasik (Górnik Zabrze) [3]
Górnik Zabrze od początku roku znajduje się w wysokiej formie. Sprawdza się reguła, że gdy w znakomitej dyspozycji jest Mariusz Jurasik wówczas zabrzański zespół gra bardzo dobrze. Doświadczony rozgrywający zaliczył świetny występ w spotkaniu przeciwko PGE Stali Mielec. "Józek" bardzo dobrze kierował grą zabrzan, był niezwykle skuteczny. Do bramki mieleckiego zespołu trafił aż dziesięć razy.
Prawe skrzydło: Valentin Ghionea (Orlen Wisła Płock) [5]
Orlen Wisła Płock nie miała najmniejszych problemów z pokonaniem MMTS-u Kwidzyn. Najskuteczniejszym zawodnikiem w zespole Nafciarzy był Valentin Ghionea. Rumuński skrzydłowy z zimną krwią wykańczał kontrataki swojego zespołu, był także bezwzględny na linii siódmego metra. Spotkanie z MMTS-em Kwidzyn zakończył z dorobkiem dziewięciu bramek.
Kołowy: Tiago Rocha (Orlen Wisła Płock) [4]
Orlen Wisła Płock w spotkaniu z MMTS-em Kwidzyn musiała sobie radzić bez kontuzjowanego Kamila Syprzaka. Brak reprezentanta Polski w składzie nie przeszkodził Nafciarzom w odniesieniu efektownego zwycięstwa. Wicemistrzowie Polski posiadają dwóch znakomitych kołowych. W pojedynku z kwidzyńskim zespołem świetnie zaprezentował się Portugalczyk Tiago Rocha, który sześciokrotnie trafił do bramki MMTS-u.
Ławka rezerwowych: Bramkarz: Sebastian Kicki (Górnik Zabrze) [1] Lewe skrzydło: Manuel Strlek (Vive Tauron Kielce) [6] Lewe rozegranie: Grzegorz Sobut (PGE Stal Mielec) [3] Środek rozegrania: Piotr Masłowski (KS Azoty Puławy) [4] Prawe rozegranie: Denis Buntić (Vive Tauron Kielce) [3] Prawe skrzydło: Wiktor Kubała (Chrobry Głogów) [1] Kołowy: Julen Aguinagalde (Vive Tauron Kielce) [2]
* Liczba w nawiasie [] oznacza liczbę wyróżnień w zestawieniu portalu SportoweFakty.pl