W tym artykule dowiesz się o:
Redakcja SportoweFakty.pl wytypowała sześciu najbardziej wyróżniających się w naszej ocenie zawodników, którzy powalczą o tytuł najlepszego szczypiornisty lutego. [ad=rectangle] O tym, który z sześciu wyselekcjonowanych graczy wygra nasz plebiscyt zadecydujecie Wy, kibice. Jak można oddać głos? Wystarczy wybrać jednego z graczy w poniższej ankiecie! Termin: Głosowanie kibiców rozpocznie się w środę, 4 marca, o godz. 13:45. Zakończone zostanie w środę, 11 marca, o godz. 13:45. Dzień później ogłoszone zostaną wyniki.
W poprzednich miesiącach triumfatorami plebiscytu byli Bartosz Konitz z Pogoni Szczecin (wrzesień i listopad) oraz Karol Bielecki z Vive Tauronu Kielce (październik).
Mecze: 7 występów Bramki: 44 bramki (średnia 6,3 trafienia na mecz) Bilans zespołu: 7 wygranych (4x w PGNiG Superlidze, 2x w Lidze Mistrzów, 1x w Pucharze Polski)
Ciężki to był miesiąc dla mistrzów Polski. Po mistrzostwach świata w Katarze kielecki zespół dotknęła istna plaga kontuzji, przez co w niektórych ze spotkań trener Talant Dujszebajew miał do dyspozycji tylko ośmiu lub dziewięciu zawodników. Ciężar zdobywania bramek wziął w tym czasie na swe barki Denis Buntić, który znakomicie zastąpił przechodzącego rehabilitacje po urazie stopy Krzysztofa Lijewskiego. "Bunta" w siedmiu meczach zdobył aż 44 bramki, będąc najlepszym strzelcem Vive Tauronu w lutym.
Mecze: 7 występów Bramki: 42 bramki (średnia 6,0 trafienia na mecz) Bilans zespołu: 7 wygranych (4x w PGNiG Superlidze, 2x w Lidze Mistrzów, 1x w Pucharze Polski)
Na podobnym poziomie co wspomniany już Buntić spisywał się Ivan Cupić. Chorwat wrócił z Kataru w znakomitej formie i w wielu spotkaniach imponował skutecznością, w pucharowej potyczce z KPR-em Borodino Legionowo niemal w pojedynkę rozstrzygając losy rywalizacji. Ze względu na plagę kontuzji w zespole Cupić nieraz występował też na środku rozegrania, gdzie radził sobie całkiem przyzwoicie.
Mecze: 7 występów Bramki: 41 bramek (średnia 5,9 trafienia na mecz) Bilans zespołu: 7 wygranych (4x w PGNiG Superlidze, 2x w Lidze Mistrzów, 1x w Pucharze Polski)
Pod nieobecność kontuzjowanego Valentina Ghionei szansę regularnej gry w pełnym wymiarze czasowym otrzymał Michał Daszek. Młody skrzydłowy Nafciarzy po powrocie z mistrzostw w Katarze rozgrywał kapitalne partie, skutecznością popisując się zwłaszcza pod koniec miesiąca w zwycięskich dla Wisły bojach z SG Flensburgiem-Handewitt, SPR-em Tarnów i Górnikiem Zabrze. Tylko w tych trzech meczach "Dachu" rzucił aż 27 bramek!
Mecze: 7 występów Bramki: 48 bramek (średnia 6,9 trafienia na mecz) Bilans zespołu: 7 wygranych (4x w PGNiG Superlidze, 2x w Lidze Mistrzów, 1x w Pucharze Polski)
Czy to był najlepszy okres Ivana Nikcevicia w barwach Orlen Wisły Płock? Serbski skrzydłowy już dawno nie notował tak znakomitej serii indywidualnych występów. 34-latek w lutym był najlepszym strzelcem Nafciarzy, w siedmiu spotkaniach rzucając aż 48 bramek. Jego trafienia walnie przyczyniły się do passy zwycięstw płocczan, którzy miesiąc zakończyli z kompletem siedmiu triumfów. Sam Nikcević znalazł się zaś w siódemce jednej z kolejek Ligi Mistrzów.
Mecze: 6 występów Bramki: 36 bramek (średnia 6,0 trafienia na mecz) Bilans zespołu: 3 wygrane (1x w PGNiG Superlidze, 2x w Challenge Cup); 1 remis (1x w PGNiG Superlidze); 2 porażki (2x w PGNiG Superlidze)
Cichy bohater KS Azotów Puławy w lutym. Tarabochia może nie był najjaśniejszą postacią w barwach ekipy Ryszarda Skutnika w każdym z sześciu spotkań, ale na przestrzeni całego miesiąca utrzymywał równy poziom. Chorwat świetne występy notował zwłaszcza po urazie Piotra Masłowskiego, biorąc na swe barki ciężar rozgrywania akcji. 36 trafień w sześciu meczach było wystarczającym powodem, by Tarabochia znalazł się naszym zestawieniu.
Mecze: 4 występy Bramki: 28 bramek (średnia 7,0 trafienia na mecz) Bilans zespołu: 4 wygrane (4x w PGNiG Superlidze)
Lata lecą, a Wojciech Zydroń niezmiennie zachwyca kibiców piłki ręcznej w Polsce. Jego trafienie w niedawnym meczu ze Śląskiem Wrocław widzieli już chyba wszyscy, "Zyga" równą formę trzymał jednak przez cały miesiąc, w czterech spotkaniach zdobywając 28 bramek. To właśnie m.in. dzięki jego świetnej grze Pogoń nadal liczy się w walce o 3. miejsce na koniec sezonu zasadniczego.