Siódemka 18. kolejki PGNiG Superligi Kobiet

Bramkarka: Monika Maliczkiewicz (KGHM Metraco Zagłębie Lubin) [10]

Mimo, że hit rundy przebiegał pod dyktando MKS-u Selgros Lublin, to po raz kolejny świetne zwody rozegrała Monika Maliczkiewicz. Gdyby zawodniczki z pola zaprezentowały podobną formę i mocniej wsparły swoją bramkarkę, mecz mógł zakończyć się innym wynikiem. Golkiperka Miedziowych potrafiła w kilku sytuacjach sam na sam powstrzymać najskuteczniejszą na boisku Jessicę Quintino, z którą obrona gospodyń sobie nie radziła.

Lewe skrzydło: Karolina Kalska (Energa AZS Koszalin) [8]

Nie od dziś wiadomo, że Karolina Kalska to bardzo skuteczna zawodniczka. Drużyna Akademiczek ma z niej wiele korzyści. Skrzydłowa imponuje szybkością, w decydujących momentach nie drży jej ręka. Takimi cechami wykazała się również w trudnym, a zarazem ciekawym pojedynku z Ruchem Chorzów. Do spółki z Aleksandrą Kobyłecką potrafiła raz za razem oszukiwać defensywę Niebieskich.

Lewe rozegranie: Marta Gęga (MKS Selgros Lublin) [7]

Obok Jessici Quintino jedna z najskuteczniejszych i najlepszych zawodniczek mistrzyń Polski w konfrontacji z lubińskim Zagłębiem. Jej mocne rzuty z drugiej linii stanowiły ogromne zagrożenie dla przeciwniczek, potrafiła doskonale wykorzystać swoje warunki fizyczne, a do tego nie bała się brać odpowiedzialności. Dobrze też asystowała koleżankom, otwierając im drogę do bramki.

Środek rozegrania: Agata Cebula (SPR Pogoń Baltica Szczecin) [10]

Pogoń Szczecin w ostatnim czasie prezentuje wysoką formę, czego efektem jest awans na trzecie miejsce w tabeli. Szczypiornistkom z Grodu Gryfa ciężko jednak będzie utrzymać tą lokatę. W konfrontacji z KPR-em Jelenia Góra po raz kolejny klasę pokazała Agata Cebula, która bardzo sprawnie kierowała poczynaniami swojego zespołu, a kiedy było trzeba, brała na swoje barki ciężar zdobywania bramek.

Prawe rozegranie: Aleksandra Kobyłecka (Energa AZS Koszalin) [8]

Jedna z najsolidniejszych zawodniczek Superligi i jedna z głównych postaci w ekipie z Koszalina. Imponuje skutecznością oraz zaangażowaniem. W Chorzowie, po indywidualnych zagraniach, oszukiwała defensywę Ruchu. Dobrze rozumiała się z koleżankami z zespołu, zaliczyła kilka asyst, po których padały gole. Wygrana to w sporej mierze jej zasługa.

Prawe skrzydło: Jessica Quintino (MKS Selgros Lublin) [6]

Skrzydłowa mistrzyń Polski była niewątpliwie jedną z bohaterek swojego zespołu w szlagierowym pojedynku z Zagłębiem Lubin. Szybkie kontrataki oraz gole zdobywane po akcjach całej drużyny, robiły wrażenie. Defensywa Miedziowych nie mogła znaleźć sposobu na rozpędzoną Brazylijkę, której łupem padło aż dziewięć bramek. Po meczu Quintino została uznana za MVP.

Kołowa: Monika Stachowska (SPR Pogoń Baltica Szczecin) [9]

Tym razem kołowa reprezentacji Polski pokazała klasę nie tylko w defensywie, ale również stanowiła o sile ataku Pogoni Szczecin. Z zimną krwią potrafiła wykorzystać nadarzające się okazje do zdobycia bramki. Świetnie wypracowywała sobie dogodne pozycje, walczyła z obroną rywalek, zarabiając przy tym rzuty karne.

Ławka rezerwowych:

Bramkarka: Sołomija Sziwierska (SPR Pogoń Baltica Szczecin) [3] Lewe skrzydło: Kinga Grzyb (Start Elbląg) [6] Lewe rozegranie: Stefka Agova (Piotrcovia Piotrków Trybunalski) [4] Środek rozegrania: Małgorzata Buklarewicz (KPR Jelenia Góra) [11] Prawe rozegranie: Monika Kobylińska (Vistal Gdynia) [3] Prawe skrzydło: Aneta Łabuda (Vistal Gdynia) [5] Kołowa: Hanna Sądej (Start Elbląg) [4]

Liczba w nawiasie [] oznacza liczbę wyróżnień w zestawieniu portalu SportoweFakty.pl