Siódemka kolejki PGNiG Superligi Kobiet

Bramkarka: Małgorzata Gapska (Vistal Gdynia) [5]

Miniona kolejka spotkań znów pokazała, że Superliga bramkarkami stoi. Najlepszym dowodem są oba spotkania półfinałowe. W konfrontacji MKS-u Selgros Lublin z Pogonią Baltica Szczecin wielką klasę zaprezentowały Ekaterina Dzhukeva i Aleksandra Baranowska, z kolei w dwumeczu Vistal Gdynia - Start Elbląg jedną z najjaśniejszych postaci wśród gospodyń była Małgorzata Gapska. To właśnie te golkiperki walnie przyczyniły się do sukcesów swoich zespołów i zasłużyły na miejsce w naszym zestawieniu.

Lewe skrzydło: Joanna Gadzina (Olimpia-Beskid Nowy Sącz) [5]

Góralki odniosły bardzo ważne zwycięstwo nad Aussie Samborem Tczew, dzięki któremu zachowały szanse nawet na wygranie "grupy spadkowej". Głównych autorek tego sukcesu było co najmniej kilka. Oczywiście trudno wyobrazić sobie zespół z Nowego Sącza bez niezastąpionej Katariny Dubajovej, za to na lewym skrzydle prym wiodła szybka, sprytna i zdecydowana Joanna Gadzina. Defensywa rywalek miała bardzo duże problemy z jej zatrzymaniem.

Lewe rozegranie: Marta Gęga (MKS Selgros Lublin) [8]

Na pozycji lewej rozgrywającej konkurencja była tym razem równie duża jak w przypadku bramkarki czy obrotowej. Bardzo dobre występy zanotowały m.in. wspomniana już Katarina Dubajova z Olimpii-Beskidu, czy Joanna Obrusiewicz z KGHM Metraco Zagłębia Lubin. Jednak numerem jeden, za względu chociażby na stawkę pojedynku oraz równą grę w dwóch meczach jest Marta Gęga. Zawodniczka mistrzyń Polski stanowiła największe zagrożenie jeśli chodzi o rzut z drugiej linii. Obrona Pogoni Baltica Szczecin nie potrafiła jej powstrzymać, w kilku przypadkach reprezentantka Polski popisała się na prawdę kapitalnymi bramkami, dobrze współpracowała z Dorotą Małek.

Środek rozegrania: Dorota Małek (MKS Selgros Lublin) [6]

Prawdziwa liderka mistrzyń Polski, która, jak można sądzić, swoją klasę czerpie w sporej mierze z ogromnego doświadczenia. Udowodniła to dobitnie w spotkaniach półfinałowych. Zwłaszcza w drugim meczu świetnie dogrywała piłki koleżankom, "uruchamiała" na przykład skrzydłową Jessicę Quintino. Potrafiła też po akcji indywidualnej w pojedynkę oszukać szczecińską defensywę. Grała zarówno na środku jak i prawej połówce i w obu przypadkach radziła sobie znakomicie.

Prawe rozegranie: Monika Kobylińska (Vistal Gdynia) [7]

Młoda rozgrywająca z Trójmiasta dała prawdziwy popis skuteczności w dwóch meczach przeciwko Startowi Elbląg. O ile Małgorzata Gapska była filarem obrony, o tyle Monika Kobylińska stanowiła o sile ataku. Nie bała się brać na swoje barki odpowiedzialności, podejmowała odważne decyzje, była też dobrą asystentką. Jej dorobek w dwumeczu to aż 18 goli, czyli niemal 1/3 tego co łącznie rzuciły zawodniczki z Gdyni.

Prawe skrzydło: Jessica Quintino (MKS Selgros Lublin) [9]

Zdecydowanie jedna z najlepszych zawodniczek w Superlidze na prawym skrzydle. W obu starciach z Pogonią Baltica Szczecin, kiedy już otrzymywała dobre podania, raczej się nie myliła. Do tego kapitalnie wyprowadzała kontrataki, przyjmowała podania nawet od własnych bramkarek. Brazylijka to bardzo pewny punkt w ekipie mistrzyń Polski.

Kołowa: Martyna Michalak (KPR Jelenia Góra) [6]

Koło, to kolejna z pozycji, przy okazji której wybór tej najlepszej zawodniczki był bardzo trudny. Nie sposób nie wspomnieć, że w dwóch meczach półfinałowych liderką w ataku Startu Elbląg była Hanna Sądej. Dobrze zaprezentowała się też m.in. Joanna Drabik - pokazała waleczność i efektywność. Jednak do "pierwszej siódemki" wybraliśmy tym razem obrotową z Jeleniej Góry - Martynę Michalak. Zawodniczka KPR-u zaaplikowała aż 9 bramek Enerdze AS Koszalin, mocno przyczyniając się do pokonania faworyzowanego przeciwnika. Potrafiła świetnie się ustawić, a kiedy już otrzymała podanie, była nie do zatrzymania.

[b]

Bramkarka:[/b] Ekaterina Dzhukeva (MKS Selgros Lublin) [4] Lewe skrzydło: Karolina Kalska (Energa AZS Koszalin) [10] Lewe rozegranie: Joanna Obrusiewicz (KGHM Metraco Zagłębie Lubin) [6] Środek rozegrania: Agata Cebula (Pogoń Baltica Szczecin) [14] Prawe rozegranie: Paulina Masna (Olimpia-Beskid Nowy Sącz) [7] Prawe skrzydło: Aneta Łabuda (Vistal Gdynia) [8] Kołowa: Hanna Sądej (Start Elbląg) [7]

Liczba w nawiasie [] oznacza liczbę wyróżnień w zestawieniu portalu SportoweFakty.pl