W tym artykule dowiesz się o:
Nemzeti Sport: Kłopot w ostatniej chwili
Węgierski portal Nemzeti Sport relacjonuje sobotni mecz jako zaprzepaszczoną przez MKB-MVM Veszprém okazję na zdobycie dwóch punktów. "Każdy wiedział, że Wisła będzie trudnym przeciwnikiem. Polacy jako jedyna drużyna pokonali w poprzednim sezonie zwycięzcę Ligi Mistrzów, FC Barcelonę" - może przeczytać na samym początku sprawozdania. Veszprém jeszcze 59. minucie prowadziło 27:25, ale ostatnie słowa należeć miały do wicemistrzów Polski. "Węgierska drużyna straciła dwie bramki i zwycięstwo w ostatnich sekundach..." - kończy relację portal.
EHFCL.com: Wisła wydarła domowy remis Veszprém
Oficjalna strona rozgrywek Ligi Mistrzów skupia się na dwóch sobotnich spotkaniach. Wydarzeniem dnia był mecz SG Flensburg-Handewitt z Paris Saint-Germain HB, sporo przeczytać można jednak też o rywalizacji Orlen Wisły z Veszprém. "Zeszłoroczni finaliści Ligi Mistrzów kroczyli po cenne zwycięstwo w Płocku, ale dzielnie walcząca polska drużyna zdobyła zasłużony punkt" - czytamy we wstępie do relacji.
Handball-planet.com: Wisła obroniła twierdzę
Portal handball-planet.com również skupia się na meczach Flensburga z PSG oraz Wisły z Veszprém. "Flensacja w starciu ze słabym PSG - Wisła obroniła twierdzę przeciwko Veszprém" - głosi tytuł relacji. "Wicemistrzowie Polski, Orlen Wisła Płock, po raz kolejny pokazali, że Orlen Arena będzie jedną z najsilniejszych twierdz w zmaganiach europejskiej elity. (...) Veszprém prowadząc 26:22 było już niemal pewne zwycięstwa, ale Polacy znaleźli sposób na odrobienie strat. Na sam koniec Żytnikow doprowadził do remisu" - czytam dalej.
Ekipa.mk: Vranjes dał lekcję PSG, remis Veszprém w Płocku
Macedoński serwis ekipa.mk podkreśla z kolei, że pierwsze mecze nowej edycji Ligi Mistrzów przyniosły sporo nieoczekiwanych rezultatów. Jednym z nich jest remis Wisły z Veszprém, które do starcia w Płocku przystępowało w roli zdecydowanego faworyta. Portal relację ze starcia okrasił zdjęciem z poprzedniego meczu Wisły z MKB-MVM Veszprém sprzed dwóch sezonów, na którym widać niegrających już w Płocku Marcina Lijewskiego, Muhameda Toromanovicia oraz Marina Sego (w tle).
MKSZ: Veszprém zaczęło od remisu
Oficjalna strona Węgierskiej Federacji Piłki Ręcznej (MKSZ) w samych pozytywnych słowach opisuje płocką drużynę. "Mimo że Veszprém wystąpiło w ostatnim finale Ligi Mistrzów, to nie mogło lekceważyć Wisły, która tylko raz przegrała w poprzednim sezonie na własnym terenie". W relacji przeczytać można o niewykorzystanej okazji przez mistrzów Węgier oraz pogoni płocczan w ostatnich minutach rywalizacji.