W tym artykule dowiesz się o:
Bramkarz: Niklas Landin (THW Kiel)
Orlen Wisła Płock niestety nie poradziła sobie z THW Kiel. Niemiecki zespół wygrał aż 37:23, a bramkę wprost zamurował Niklas Landin, który szczególnie w pierwszych minutach był nie do zatrzymania. Jego dobra postawa pomogła reszcie zespołu, który szybko wyszedł na wysokie prowadzenie, którego nie oddał do końca. Swoje nieprzeciętne umiejętności Duńczyk pokazał choćby podczas obrony karnego w 14. minucie, która została wyróżniona przez ekspertów EHF.
Lewoskrzydłowy: Anders Eggert (SG Flensburg-Handewitt)
SG Flensburg-Handewitt zgodnie z oczekiwaniami pokonał RK Celje Pivovarnę Lasko 30:20. Liderem niemieckiej drużyny był Anders Eggert. 33-letni Duńczyk od lat związany z zespołem z Flensburga nie był nie tylko skuteczny ze swojej nominalnej pozycji, ale również pewnie wykonał dwa karne. Na osiem rzutów ośmiokrotnie pokonał słoweńskich bramkarzy.
Lewy rozgrywający: Mikkel Hansen (Paris Saint-Germain HB)
Duńczycy mają aż trzech przedstawicieli w siódemce 4. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów. Obok Niklasa Landina Jacobsena i Andersa Eggerta, nie mogło zabraknąć miejsca dla Mikkela Hansena. Lewy rozgrywający Paris Saint-Germain rzucił dziesięć bramek na jedenaście prób, kończąc mecz z HC Prvo plinarsko drustvo Zagrzeb z 91-procentową skutecznością. Przy jego spektakularnych rzutach z drugiej linii, bramkarze chorwackiego klubu byli bez szans.
Środkowy rozgrywający: Gabor Csaszar (Kadetten Schaffhausen)
Środkowy rozgrywający rodem z Węgier - Gabor Csaszar był nie tylko mózgiem szwajcarskiego Kadetten Schaffhausen, ale i głównym egzekutorem swojej drużyny w meczu z ukraińskim Motorem Zaporoże. Węgier oddał aż 19 rzutów, a 14 z nich znalazło drogę do bramki zespołu ze wschodniej Europy. Tym samym Csaszar wyrównał ubiegłotygodniowy rekord Hiszpana Angela Fernandeza Pereza, który również czternaście razy pokonał bramkarzy rywala.
Prawy rozgrywający: Janko Bozovic (Metalurg Skopje)
Rzadko kiedy zdarza się, by jeden zawodnik rzucił 58 procent bramek swojej drużyny. Takim wynikiem popisał się leworęczny rozgrywający Metalurga - Janko Bozović. Urodzony 14 lipca 1985 roku Austriak rzucił 11 bramek z gry dla macedońskiej drużyny w starciu z Skjern Handbold. Nie wystarczyło to do pokonania Duńczyków. Do poziomu Bozovicia nie dostosowali się jego koledzy, którzy rzadko oddawali rzuty na bramkę rywala.
Prawoskrzydłowy: Darko Djukić (Besiktas JK Stambuł)
Besiktas Jimnastik Kulubu Stambuł ma problemy w tym sezonie Ligi Mistrzów. Turcy nie wygrali jeszcze ani jednego spotkania. Eksperci EHF docenili jednak ambitną grę Darko Djukicia. Serb, który w grudniu będzie obchodził swoje osiemnaste urodziny tym razem rzucił sześć bramek w meczu z faworyzowanym MVM Veszprem i eksperci EHF umieścili go w siódemce kolejki.
Kołowy: Albert Cristescu (HCM Minaur Baia Mare)
Rumuński HCM Minar Baia Mare zremisował na wyjeździe z norweskim z Elverum Handball Herrer 28:28, choć do przerwy zespół z Rumunii prowadził 14:9. Zawodnikiem, który przyczynił się do pierwszego punktu drużyny z Baia Mare w meczu wyjazdowym był 23-letni Rumun Albert Cristescu. Kołowy pięć razy rzucał na bramkę rywala i tyle samo razy wpisał się na listę strzelców.