W tym artykule dowiesz się o:
Bramkarka: Monika Wąż (Metraco Zagłębie Lubin) [3]
MVP hitowego pojedynku pomiędzy Metraco Zagłębiem Lubin a Pogonią Baltica Szczecin. Czy zasłużenie? W naszej opinii jak najbardziej! Bramkarka po raz kolejny udowodniła, że jej transfer do zespołu Miedziowych był strzałem w dziesiątkę i godnie zastąpiła Monikę Maliczkiewicz. Skutecznie odbierała chęć do gry szczeciniankom, a wszystko dzięki wielu fantastycznym interwencjom. Te z kolei napędzały gospodynie w ataku, co w efekcie dało wysokie zwycięstwo podopiecznym Bożeny Karkut.
Lewe skrzydło: Aleksandra Jędrzejczyk (Start Elbląg) [5]
Elblążanki w 13. kolejce spotkań nie dały najmniejszych szans beniaminkowi z Kościerzyny. Autorek tego sukcesu było wiele, jednak na największe brawa zasłużyły bramkarka Sołomija Szywerska i Aleksandra Jędrzejczyk. Pierwsza znakomicie spisywała się między słupkami, druga z dużą swobodą poczynała sobie w ataku. Trafiała po akcjach całego zespołu, jak i z kontrataków, zapisała na swoje konto siedem goli. W bieżących rozgrywkach Jędrzejczyk jest mocnym ogniwem Startu.
Lewe rozegranie: Marta Gęga (MKS Selgros Lublin) [1]
W jednym z hitów kolejki mistrzynie Polski pokonały gdyński Vistal. Lublinianki świetnie zaprezentowały się w defensywie, z kolei w ataku prym wiodły dwie rozgrywające - Alesia Mihdaliova i właśnie Marta Gega, która z dorobkiem 10 bramek została też najskuteczniejszą zawodniczką meczu. Świetnie potrafiła sforsować szyki obronne rywalek, potężnie rzucała z drugiej linii i to ona dała koleżankom sygnał do walki w końcówce pierwszej połowy, kiedy MKS-owi nie szło najlepiej.
Środek rozegrania: Kaja Załęczna (Metraco Zagłębie Lubin) [2]
Cicha bohaterka drużyny Metraco Zagłębia Lubin w konfrontacji z Pogonią Baltica Szczecin. Wykonywała ogromną pracę przede wszystkim w defensywie, niezwykle ciężko było ją minąć - mimo nie najlepszych warunków fizycznych. Zaliczyła wiele przechwytów, z których Miedziowe mogły konstruować szybkie kontrataki.
Prawe rozegranie: Zana Marić (Metraco Zagłębie Lubin) [8]
Rozgrywająca zaliczyła kolejny doskonały występ w Superlidze. Tym razem wyróżnienie należy się jej po pierwsze za kapitalne asysty do skrzydeł i koła, gdzie znakomitą pracę wykonywała Aleksandra Paluch. Po drugie za skuteczność i siedem ładnych bramek, które walnie przyczyniły się do pokonania Pogoni Baltica Szczecin. Zana Marić wciąż walczy o tytuł królowej strzelczyń rozgrywek.
Prawe skrzydło: Agnieszka Leśniak (Olimpia-Beskid Nowy Sącz) [4]
Skrzydłowa Góralek rozgrywa bardzo udany sezon. Pomimo, że jej drużyna okazała się nieznacznie gorsza od gdańskiego beniaminka, to zastrzeżeń do dyspozycji Agnieszki Leśniak mieć nie można. Wykazała się dużą skutecznością, pewnością siebie, determinacją. Wykorzystywała kontrataki, łącznie zdobyła aż 10 goli, bez których Olimpia-Beskid nie toczyłaby tak równego boju z zespołem z Trójmiasta.
Kołowa: Monika Stachowska (AZS Łączpol AWFiS Gdańsk) [3]
W zaciętym pojedynku AZS-u Łączpol AWFiS Gdańsk z Olimpią-Beskid Nowy Sącz kołowa reprezentacji Polski wykazała się iście żelaznymi nerwami. To ona zdobyła zwycięską bramkę dla swojego zespołu po rzucie karnym. Jednak w trakcie całego meczu również zachowywała zimną krew w najważniejszych momentach, perfekcyjnie wykorzystywała podania od rozgrywających, po których albo zdobywała bramki albo po faulach na niej sędziowie wskazywali na siódmy metr.
Ławka rezerwowych:
Bramkarka: Karolina Sarnecka (Piotrcovia Piotrków Tryb.) [1] Lewe skrzydło: Mariola Wiertelak (Metraco Zagłębie Lubin) [2] Lewe rozegranie: Edyta Szymańska (Piotrcovia Piotrków Trybunalski) [6] Środek rozegrania: Tamara Smbatian (Olimpia-Beskid Nowy Sącz) [2] Prawe rozegranie: Alesia Mihdaliova (MKS Selgros Lublin) [1] Prawe skrzydło: Katarzyna Sobińska (Piotrcovia Piotrków Tryb.) [1] Kołowa: Hanna Sądej (Energa AZS Koszalin) [4]
Liczba w nawiasie [] oznacza liczbę wyróżnień w zestawieniu portalu WP SportoweFakty