Mariusz Jurasik zakończył karierę. Dzięki niemu Polska doczekała się "ręki Boga"
40-letni Mariusz Jurasik zawiesił buty na kołku. Dla reprezentacji zdobył ponad 700 bramek, a przedstawiciele sportowego środowiska piali z zachwytu na widok jego zagrań lewą ręką.
Królewskie pożegnanie
Pożegnalne spotkanie Mariusza Jurasika nie przyciągnęło do warszawskiej hali Torwar zbyt dużej liczby kibiców. Ci, którzy jednak specjalnie dla niego zdecydowali się obejrzeć z trybun mecz o 3. miejsce Pucharu Polski pomiędzy Górnikiem Zabrze a PGE Stalą Mielec nie mogli czuć się zawiedzeni.
Gwiazdor polskiej piłki ręcznej pożegnał się z boiskiem w wielkim stylu. Jako grający trener zabrzan, zdobył 9 bramek i poprowadził swój zespół do wygranej 33:27. Dzień wcześniej rzucił 6 goli Orlen Wiśle Płock. Jego wysiłki nie przeszły bez echa. Zostały wybrany MVP turnieju. Królewskiego pożegnania w Zabrzu doświadczył jednak już na początku maja.
Ostatni ligowy występ Górnika przed własną publicznością w sezonie 2015/2016 zaczął się z kilkuminutowym poślizgiem. Był to wyraz hołdu dla Jurasika. Tyle osób bezpośrednio go żegnało. Otrzymał między innymi pamiątkowy trykot z numerem 13. Śląski klub podjął decyzję o jego zastrzeżeniu. "Trzynastka" będzie w nim na zawsze kojarzona z zawodnikiem, który lewą ręką wyczyniał cuda.
-
kolo Zgłoś komentarzSok z gumi jagód ):
-
kvc30 Zgłoś komentarznie można mu odmówić. Dobrze byłoby gdyby odnalazł się na ławce trenerskiej - ale tu może być duży problem - Jurasik w kilku meczach Górnika które oglądałem nie radził sobie jako trener - nadrabiał wejściem na parkiet - ale teraz to już za nim.
-
wiele-bny Zgłoś komentarzmecz w którym Józek i Kosa rzucili ponad 30 bramek? Józek powodzenia.
-
blue heart Zgłoś komentarzJózek - pomimo wieku - na swojej pozycji nadal najlepszy w Polsce!!! Dużo zdrowia i sukcesów trenerskich!!!
-
Slawek Zablocki Zgłoś komentarzbedzisz równie dobry jako pilkarz. Powodzenia trzymam kciuki