Polacy w Niemczech bez szczęścia, Kamil Syprzak liderem Barcelony. Tak grali Biało-Czerwoni w Europie
Marcin Górczyński
Andrzej Rojewski (SC Magdeburg)
Za Rojewskim jeden ze słabszych sezonów w Bundeslidze. Częściej w pierwszej siódemce wychodził Nemanja Zelenović i Polak był wykorzystywany głównie w grze obronnej. Osobną kwestią pozostaje kontuzja, z którą rozgrywający zmagał się przez znaczną część rozgrywek. Rojewski błysnął właściwie tylko dwa razy, kiedy w starciach z Melsungen i TBV Lemgo zdobył odpowiednio pięć i sześć bramek. Na koncie Polaka widnieje 25 trafień w 17 występach. CV prawego rozgrywającego wzbogaciło się przy okazji o Puchar Niemiec. W lidze tak kolorowo nie było. Po słabym starcie Magdeburg gonił czołówkę i ostatecznie zajął ósme miejsce. Pozycję zdecydowanie poniżej możliwości zespołu.
Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
-
Petrochemia Zgłoś komentarzBrawo Kamil. Ponoć Syprzak nie dawał sobie rady w Barcelonie ku uciesze Kielc. A tu proszę najwięcej bramek z kołowych.