Największe straty klubów PGNiG Superligi Kobiet
Rozstania po zakończeniu sezonu są na porządku dziennym. Portal WP SportoweFakty przygotował zestawienie dziesięciu tych największych. Który klub ucierpiał na tym najbardziej?
Redakcja
10. Aleksandra Stokłosa
Olimpia-Beskid Nowy Sącz ---> Kram Start Elbląg
Włodarze klubu z Nowego Sącza będą kiedyś żałować, że nie udało im się zatrzymać w drużynie Aleksandry Stokłosy. To jedna z najlepszych zawodniczek młodego pokolenia. Utalentowana obrotowa zadebiutowała w PGNiG Superlidze Kobiet w wieku piętnastu lat i z czasem "awansowała" do pierwszego składu Góralek. O rozwój urodzonej w 1999 roku szczypiornistki zadba teraz celujący w medal Kram Start Elbląg.
Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)