W tym artykule dowiesz się o:
Bramkarka: Małgorzata Gapska (Vistal Gdynia) [3]
Twarda defensywa wsparta bardzo dobrą dyspozycją bramkarki to recepta na zwycięstwo. Potwierdził to w derbach Trójmiasta, Vistal Gdynia. Małgorzata Gapska w meczu dziewiątej kolejki broniła znakomicie i w ciągu pół godziny dała się pokonać jedynie osiem razy. Dzięki skutecznym interwencjom doświadczonej zawodniczki, zespół Pawła Tetelewskiego nie musiał martwić się o wynik i odniósł pewne zwycięstwo na terenie AZS AWFiS Łączpolu Gdańsk.
Lewe skrzydło: Joanna Gadzina (Pogoń Baltica Szczecin) [1]
Jeszcze niedawno przechodziła przez żmudną rehabilitację po zerwaniu ścięgna Achillesa. Teraz po kontuzji nie ma już śladu. Potwierdzeniem tych słów jest dobry mecz przeciwko UKS PCM Kościerzynie. Zarówno w defensywie, jak i w ataku. Joanna Gadzina wpisała się na listę strzelczyń pięć razy i dołożyła znaczną cegiełkę do wysokiej wygranej swojej drużyny.
ZOBACZ WIDEO Jędrzejczyk ostro o Kowalkiewicz. Jest odpowiedź
Lewe rozegranie: Sylwia Lisewska (Kram Start Elbląg) [5]
Rozgrywająca Kram Startu znowu dała się we znaki bramkarkom. Sylwia Lisewska wyjazdowe spotkanie z Olimpią-Beskid Nowy Sącz zakończyła z dorobkiem ośmiu bramek i ani razu nie pomyliła się na siódmym metrze. Jeśli liderka elblążanek podtrzyma świetną dyspozycję, z powodzeniem może walczyć o tytuł królowej strzelczyń sezonu 2016/2017.
Środek rozegrania: Anna Mączka (KPR Kobierzyce) [2]
Bardzo dobry występ w derbach Dolnego Śląska nie może przejść niezauważony. Anna Mączka zaaplikowała byłej drużynie z Jeleniej Góry aż dziesięć bramek i poprowadziła KPR Kobierzyce do ważnego zwycięstwa. W spotkaniu dziewiątej kolejki zaprezentowała szeroki repertuar rzutów i zachowała stuprocentową skuteczność na siódmym metrze. Świetny mecz wywindował zawodniczkę na pierwsze miejsce w klasyfikacji strzelczyń.
Prawe rozegranie: Alesia Migdaliowa (MKS Selgros Lublin) [1]
Za bliski perfekcji występ redakcja WP SportoweFakty postanowiła wyróżnić zawodniczkę mistrza Polski. Jej efektowne rzuty z dystansu śmiało można nazwać ozdobą spotkania MKS Selgros Lublin - Energa AZS Koszalin. Alesia Migdaliowa brała ciężar gry na swoje barki i rzuciła Akademiczkom siedem bramek. Oprócz skutecznej postawy w ataku, rozgrywająca dała z siebie to, co najlepsze także w defensywie.
Prawe skrzydło: Małgorzata Rola (MKS Selgros Lublin) [2]
Nie tylko Alesia Migdaliowa rozegrała przeciwko Enerdze AZS Koszalin bardzo dobre zawody. Swoją formę potwierdziła w spotkaniu z drużyną Anity Unijat również występująca na flance Małgorzata Rola. Warto dodać, że zawodniczka nie gra na co dzień po prawej stronie boiska. Doświadczona szczypiornistka zastępuje aktualnie kontuzjowaną Aleksandrę Uzar, mimo iż jej nominalną pozycją jest lewe skrzydło. Trener Neven Hrupec może być zadowolony z tak cennej i uniwersalnej podopiecznej.
Kołowa: Hanna Sądej (Energa AZS Koszalin) [5]
Nie ma mocnych na razie na Hannę Sądej! To już piąte wyróżnienie w sezonie dla szczypiornistki Energi AZS Koszalin. Dlaczego? Gdy jest w formie, trudno ją powstrzymać. W spotkaniu przeciwko mistrzyniom Polski bez większych problemów wypracowywała sobie pozycję i rzuciła pięć bramek. A trzeba przyznać, że nie miała łatwo, ponieważ pilnowała jej równie znakomita obrotowa, Joanna Drabik.
Ławka rezerwowych:
Bramkarka: Magdalena Słota (KPR Kobierzyce) [1] Lewe skrzydło: Joanna Załoga (KPR Jelenia Góra) [3] Lewe rozegranie: Beata Skalska (KPR Kobierzyce) [2] Środek rozegrania: Karolina Siódmiak (AZS Łączpol AWFiS Gdańsk) [4] Prawe rozegranie: Monika Kobylińska (Vistal Gdynia) [5] Prawe skrzydło: Magdalena Balsam (Kram Start Elbląg) [4] Kołowa: Jovana Milojević (Metraco Zagłębie Lubin) [2]
Liczba w nawiasie [] oznacza liczbę wyróżnień w zestawieniu portalu WP SportoweFakty.