W tym artykule dowiesz się o:
Bramkarz: Niklas Landin (Dania)
Doskonałą postawą wybił z głów reprezentantów Argentyny jakąkolwiek nadzieję na sprawienie niespodzianki. Golkiper THW Kiel grał podczas swojego inauguracyjnego występu na francuskim mundialu jak w transie. Zatrzymał 15 spośród 31 celnych rzutów rywali, legitymując się tym samym imponującą, 48-procentową skutecznością obron. A Duńczycy zwyciężyli 33:22.
Lewe skrzydło: Uwe Gensheimer (Niemcy)
Teatr jednego aktora - tak w skrócie można by określić spotkanie pomiędzy Niemcami i Węgrami. I nie byłoby to szczególnie na wyrost, ponieważ niemiecki lewoskrzydłowy absolutnie dzielił i rządził na boisku. Zakończył zawody z dorobkiem aż 13 goli, a tylko 2 jego próby zdobycia gola zakończyły się niepowodzeniem. Był bezwzględny przede wszystkim przy rzutach karnych (8/8).
ZOBACZ WIDEO Powodzie i górskie lawiny znów powstrzymały Rajd Dakar (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":"","signature":""}
Lewe rozegranie: Mikkel Hansen (Dania)
Udanie wszedł w mistrzostwa świata. W rywalizacji z Argentyną spędził na boisku niespełna 35 minut, w trakcie których zdążył się dać przeciwnikom mocno we znaki. W klasyfikacji kanadyjskiej zdobył aż 11 punktów. Do 6 zdobytych goli, przy 75-procentowej skuteczności, dołożył 5 asyst. Zasygnalizował światu, że jest w stanie poprowadzić Danię do kolejnych sukcesów.
Środek rozegrania: Eslam Eissa (Egipt)
Odegrał nieocenioną rolę w drugiej połowie rywalizacji z Katarem. To on stał się graczem, który odciążył ze zdobywania bramek najbardziej doświadczonego Ahmeda El-Ahmara (o nim później), czym znacząco przyczynił się do niespodziewanego triumfu Egipcjan 22:20. Zapisał na swoim koncie 6 bezcennych trafień.
Prawe rozegranie: Kai Haefner (Niemcy)
Druga, obok Gensheimera, kluczowa postać Niemców w potyczce z Węgrami. Nie bał się zarówno oddawać rzutów z 9. metra, jak i odważnych wejść pomiędzy obrońców. Nie wszystkie akcje kończyły się dla niego pomyślnie, ale bilans jego zysków i strat wyszedł zdecydowanie na plus. Tak bowiem należy ocenić 7-bramkową zdobycz przy 64-procentowej skuteczności.
Prawe skrzydło: Ahmed El-Ahmar (Egipt)
Jego rutyna i doświadczenie okazały się dla reprezentacji Egiptu bezcenne. Od pierwszego gwizdka w rywalizacji z Katarczykami pokazywał, że w ważnych momentach można na niego liczyć. 32-letni zawodnik regularnie znajdował sposób na pokonywanie utytułowanego Danijela Sarica, zarówno w pierwszej, jak i w drugiej połowie. Na bramkę zamienił 8 z 10 rzutów, dzięki czemu po zakończeniu meczu odebrał nagrodę MVP.
Koło: Artiom Karałek (Białoruś)
Mimo że Białorusini sensacyjnie przegrali z Chile 28:32, za stratę dwóch punktów absolutnie nie mogą mieć pretensji do swojego obrotowego. Robił on bowiem z rywalami co chciał. Na 6. metrze wypracował sobie aż 11 okazji do zdobycia gola, z czego 8 zakończyło się powodzeniem. Ogólnie mógł pochwalić się 10-bramkowym dorobkiem. Walczył też jak lew w obronie (4 minuty kar), ale jego postawa na niewiele się zdała w kontekście wyniku całej drużyny.
Ławka rezerwowych:
Bramkarz: Karim Handawy (Egipt) Lewe skrzydło: Jerry Tollbring (Szwecja) Lewe rozegranie: Erwin Feuchtmann Perez (Chile) Środek rozegrania: Domagoj Duvnjak (Chorwacja) Prawe rozegranie: Rodrigo Salinas (Chile) Prawe skrzydło: Lasse Svan Hansen (Dania) Koło: Ludovic Fabregas (Francja)