W tym artykule dowiesz się o:
Bramkarka: Daria Opelt (Piotrcovia Piotrków Trybunalski)
Do powyższego zdjęcia w zasadzie nie trzeba nic dodawać, ale pokusimy się o uzasadnienie naszej nominacji. Daria Opelt świetnie czytała grę rywalek z Młynów Stoisław Koszalin i poradziła sobie z niejednym kąśliwym rzutem czy stuprocentową sytuacją, z której powinna paść bramka. Znakomity mecz w wykonaniu bramkarki z Piotrkowa Trybunalskiego i cenna wygrana za trzy punkty.
Lewe skrzydło: Dagmara Nocuń (MKS Perła Lublin)
W zestawieniu nie mogło zabraknąć także jednej z zawodniczek MKS Perła Lublin. Mistrzynie Polski zmierzyły się co prawda z zamykającym ligową stawkę KPR Ruchem Chorzów, ale pokonały rywalki różnicą aż dwudziestu bramek. Siedem z nich zdobyła będąca w ostatnim czasie w dobrej formie Dagmara Nocuń, która rzucała przeciwko Niebieskim z 88-procentową skutecznością (7/8).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nowa rola Anity Włodarczyk
Lewe rozegranie: Zorica Despodovska (KPR Gminy Kobierzyce)
Lewa połówka? Pierwsze skojarzenie - Zorica Despodovska, która w sezonie 2020/2021 wystrzeliła z formą i przeszła na pierwszy plan. W szóstej kolejce rozgrywająca brązowych medalistek nie miała sobie równych i poprowadziła KPR Gminy Kobierzyce do pewnej wygranej z EKS Startem Elbląg. Nic nie robiła sobie z obrony rywalek i na listę strzelczyń wpisała się aż dziesięć razy. Trener Edyta Majdzińska może być zadowolona.
Środek rozegrania: Patricia Machado Matieli (MKS Zagłębie Lubin)
Nie umniejszając oczywiście drużynie przeciwnej, MKS Zagłębie Lubin miało trochę łatwiejsze zadanie, bo mierzyło się z długo pauzującym ostatnio Eurobudem JKS Jarosław. Niemniej warto wyróżnić za to spotkanie brazylijską rozgrywającą wicemistrzyń Polski, która dobrze i mądrze pokierowała grą Miedziowych, a po ostatnim gwizdku sędziów zgarnęła nagrodę dla najlepszej zawodniczki meczu.
Prawe rozegranie: Romana Roszak (Piotrcovia Piotrków Trybunalski)
To jest ten moment, kiedy Romana Roszak znów zaczyna błyszczeć na polskich parkietach. Rozgrywająca z Piotrkowa Trybunalskiego w meczu z ekipą Młynów Stoisław Koszalin przez cały pojedynek brała ciężar gry na swoje barki i dołożyła dużą cegiełkę do kolejnej wygranej drużyny Krzysztofa Przybylskiego. Wyróżniona przez nas szczypiornistka zdobyła siedem bramek przy jedenastu rzutach.
Prawe skrzydło: Natalia Janas (KPR Gminy Kobierzyce)
Tym razem nie Adrianna Górna z MKS Zagłębia Lubin, a Natalia Janas, która wraz z Zoricą Despodovską w ostatniej kolejce nie miała litości dla elbląskich bramkarek. Brylowała w kontrach oraz szybkich atakach, sukcesywnie powiększając prowadzenie ekipy z Kobierzyc. Występ zaliczyła niemalże perfekcyjny, bo na dziewięć rzutów pomyliła się zaledwie raz, co daje 89-procentową skuteczność.
Kołowa: Joanna Szarawaga (MKS Perła Lublin)
Zdaniem WP SportoweFakty na wyróżnienie zasłużyła także obrotowa lubelskiego klubu - Joanna Szarawaga, która bez problemów radziła sobie w ostatniej kolejce z obroną KPR Ruchu Chorzów. Z drugą linią rozumiała się bez słów i zakończyła mecz ze znakomitą skutecznością. Na listę strzelczyń wpisała się osiem razy, a po spotkaniu w pełni zasłużenie odebrała nagrodę dla najlepszej zawodniczki rywalizacji.