W tym artykule dowiesz się o:
Bramkarz: Jakub Skrzyniarz (SPR Górnik Zabrze)
Został trochę osamotniony po kontuzji Martina Galii. Skrzyniarz jest pod większą presją, ale spełnia oczekiwania. Piotrkowianin postawił twarde warunki i Górnik musiał mocno się namęczyć, żeby wyrwać zwycięstwo. Duża w tym zasługa golkipera, który odbił 15 piłek.
Lewoskrzydłowy: Łukasz Kużdeba (Grupa Azoty Unia Tarnów)
Gdyby tylko tarnowianie odnieśli zwycięstwo, to byłby chyba noszony przez kolegów na rękach. Lewoskrzydłowy jak w transie egzekwował karne (6/6), dołożył cztery bramki i z 10 golami był najskuteczniejszym strzelcem meczu z Chrobrym.
Lewy rozgrywający: Michał Jurecki (KS Azoty Puławy)
Jeden z najlepszych indywidualnych występów w tym sezonie. Jurecki był nie do zatrzymania, trafił 10 razy na 10 prób i tradycyjnie napędzał grę Azotów. Z takim liderem puławianie mieli otwartą drogę do zwycięstwa, chociaż Portowcy akurat zagrali naprawdę niezłe spotkanie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Marcin Najman nie przestaje zadziwiać! Zobacz, co tym razem
Środkowy rozgrywający: Kacper Adamski (Energa MKS Kalisz)
Umownie wśród środkowych, bo trudno było nie dostrzec jego występu. Był głównym kreatorem gry, przyłożył rękę do ponad połowy bramek. Sam rzucił osiem, miał drugie tyle asyst i przede wszystkim trafiał w wyrównanej końcówce. Wygląda na to, że będzie poważnym kandydatem do wyjazdu na ME 2022.
Prawy rozgrywający: Rafał Jamioł (Chrobry Głogów)
Jamioł staje się coraz ważniejszym graczem w układance Witalija Nata. Od razu jest właściwie pierwszym wyborem na tej pozycji, a w ostatniej kolejce dał popis w meczu z Grupą Azoty. Był bardzo skuteczny (osiem bramek), a jakby tego mało, to jeszcze dołożył osiem asyst. Na pewno zagrał jeden z najlepszych meczów w Superlidze.
Prawoskrzydłowy: Andrij Akimenko (KS Azoty Puławy)
Ukraińca będzie trudno zatrzymać na kolejne rozgrywki. Jego kontrakt wygasa latem, a pytają o niego kluby silniejsze od Azotów. Jak na razie Akimenko robi dużo, by zapracować na transfer. Pogoni rzucił 10 bramek, co pozwoliło mu utrzymać miejsce w ścisłej czołówce ligowych strzelców.
Obrotowy: Jakub Orpik (Chrobry Głogów)
Bohater ostatniej akcji i ostatnich minut. To właśnie Orpik na sekundę przed końcem zapewnił Chrobremu zwycięstwo po horrorze z Grupą Azoty Tarnów. Niedługo wcześniej obrotowy rzucił kluczową bramkę. Łącznie trafił sześć razy, wprawdzie na jego koncie trzy pomyłki, ale postawą w końcówce odkupił wszystkie błędy.