Powiedzmy sobie szczerze. Poprawiliśmy grę po zmianie stron, czym zasłużyliśmy na zwycięstwo. My już dziękujęmy za śledzenie relacji na naszym portalu i zapraszamy na kolejne tego typu wydarzenia.
28:27. Trzeci raz w końcówce trafił Artur Karwacki.