W drugim meczu towarzyskiego turnieju Christmas Cup polscy szczypiorniści pokonali Czechów 29:22. - Trochę dłużej męczyliśmy się z przeciwnikiem niż podczas spotkania ze Słowacją. Niemniej jednak cały czas mieliśmy je pod kontrolą. Na pewno podczas mistrzostw świata nie mogą się powtórzyć postoje w grze. Myślę, że wynika to z braku świeżości. Każdy z nas odczuwa jeszcze trudy zgrupowania w Pruszkowie - powiedział Kamil Syprzak.