Polscy piłkarze ręczni rozpoczną w piątek mistrzostwa świata w Katarze. Ich pierwszym rywalem będą Niemcy, których po raz pierwszy w wielkiej imprezie poprowadzi Islandczyk Dagur Sigurdsson. - Odkąd objąłem reprezentację Niemiec zmieniło się kilka rzeczy w systemie gry. Wiąże się to z faktem, że w kadrze pojawili się nowi zawodnicy. Naszym głównym celem na tych mistrzostwach jest wyjście z grupy- powiedział Sigurdsson. Szkoleniowiec odniósł się też do nieobecności w reprezentacji Polski Bartłomieja Jaszki. - Oczywiście jego brak w waszej kadrze to duża strata. Wiem, że chciał tutaj być, ale jego bark nie jest jeszcze gotowy na turniejowe obciążenia - stwierdził.