Europejska Federacja Piłki Ręcznej ukarała Hannę Yashchuk zawieszeniem na dwa spotkania w Challange Cupza niesportowe zachowanie podczas meczu 1/4 finału tych rozgrywek z tureckim Ardesen GSK. - Każda kara, która dotyka nasz klub, jest bolesna. Tak zwyczajnie, po ludzku, ciężko nam się z nią pogodzić - komentuje prezes szczecińskiego klubu Przemysław Mańkowski.