Reprezentacja Polski zajęła drugie miejsce w turnieju majowym rozgrywanym w Krakowie i Katowicach. W decydującym o pierwszym miejscu meczu podopieczni Michaela Bieglera przegrali z Brazylią 24:25. - Graliśmy na luzie, a rywali byli niezwykle ambitni i walczyli do końca. W tym meczu testowaliśmy pewne założenia, które jeszcze nie do końca nam wychodziły. Myślę, że poza tą wpadką wszystko było OK. Ale spokojnie, do mistrzostw Europy jeszcze trochę czasu, najważniejsze jest to, aby uniknąć kontuzji i przygotować wysoką formę - powiedział Karol Bielecki.