Kinga Byzdra: Zabrakło zimnej krwi. Do Czech jedziemy z podniesionymi głowami

"Zimne głowy" polskich zawodniczek to zdaniem Kingi Byzdry główna przyczyna porażki z Czarnogórą 22:25 w eliminacjach do mistrzostw Europy. "Biało-czerwone" prowadziły przez 45 minut, ale w ostatnim kwadransie dały sobie odebrać wygraną. - Do Czech jedziemy z podniesionymi głowami, pewne swego i pełne wiary w awans - dodaje Byzdra.

Komentarze (0)