Szokujące sceny na MŚ. Padły strzały. Nagranie trafiło do sieci

Twitter / Mundo en Conflicto / Panika podczas MŚ U-20 w piłce wodnej
Twitter / Mundo en Conflicto / Panika podczas MŚ U-20 w piłce wodnej

Podczas meczu MŚ U-20 w piłce wodnej kobiet w Salvador da Bahia doszło do niebezpiecznego incydentu. Strzały przerwały spotkanie Chin z Kanadą, a zawodniczki musiały opuścić basen.

Do zdarzenia doszło w niedzielne popołudnie w Aquatic Arena w Salvadorze. Chinki prowadziły 3:2, gdy z okolic obiektu nagle dobiegły odgłosy strzałów. Widzowie wpadli w panikę, a sędzia natychmiast przerwał mecz i poprosił zawodniczki o opuszczenie wody.

Zawodniczki zebrały się przy krawędzi basenu, obserwując sytuację z wyraźnym niepokojem, a następnie wyszły z wody i przerażone położyły się w bezpiecznej pozycji. Strzały ustały po około minucie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Fornal i Kłos w świetnych humorach

Jak przekazał Marco Antonio Lemos, szef federacji sportów wodnych stanu Bahia, były to strzały ostrzegawcze oddane przez policję w trakcie pościgu - poinformował dziennik "Libertatea".

Według brazylijskich służb, funkcjonariusze prowadzili pościg za złodziejem, który próbował uciec. Strzelano w powietrze, by go zatrzymać. Podejrzany został schwytany, a policja potwierdziła, że w incydencie nikt nie odniósł obrażeń.

Po opanowaniu sytuacji sędziowie zdecydowali o wznowieniu gry. Ostatecznie Chiny pokonały Kanadę 12:8. Mimo zakończenia meczu zgodnie z planem, wydarzenia z Salvadoru wywołały dyskusję o bezpieczeństwie podczas zawodów tej rangi.

Organizatorzy mistrzostw zapowiedzieli przegląd i ewentualne wzmocnienie procedur bezpieczeństwa, aby podobne sytuacje nie powtórzyły się w przyszłości.

Nagranie obiegło już media społecznościowe. Alarm podniósł popularny profil na platformie X "Mundo el Conflicto".

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści